Witajcie,
wlasnie zdazyla mi sie kiepska przygoda w drodze do domu ( przejechalem okolo 45 kilometrow z przerwami na zakupy w temperarturze 30-33 stopinie ) cos grzmotnelo, zaczelo z rury kopcic , glosno chodzic i auto stracilo moc. po otwarciu maski zobaczylem, ze rura ze zdjecia wyskoczyla. po ponownym jej zamocowaniu jak auto stoi jest ok ale ja juz rusze to znowu spada. macie jakies pomysly co to moze byc? ps. na to ze sciagnac mocno opaska wpadlem wiec mi tego nie podpowiadajcie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ps2. dodam ze auto ostatnio troche szaleje - tzn. przy predkosci ok 80-90 km/h jak jade pod gorke zdaza sie ze sie zalaczy kontrolka ze sprezynka
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.