View Single Post
Stary 11-12-2009, 14:12   #139
Kapsel_lg
ford::professional
 
Avatar Kapsel_lg
 
Zarejestrowany: 18-06-2005
Skąd: Legnica
Model: Mondeo MK4 2008
Silnik: TDCI 2.0
Rocznik: 2008
Postów: 1,026
Domyślnie Odp: wtryskiwacze - skuteczna naprawa w garażu

Ja nie mam do Was pretensji żadnych. Nie odbierajcie tego w ten sposób. Temat rozwinął sie w zasadzie i dotyczy w tym momencie samodzielnej naprawy wtryskiwaczy a co za tym idzie ktoś kto się za to bierze winien brać trochę czynników pod uwagę (od najprostrzych, typu: rozłożyć i połozyć na czystej szmatce - banalne a jednak winno się to tak zrobić, po dokładne przeglądnięcie każdego elementu. Jesli się tego nie zrobi to okaże się że wyda się 450 zł i nic z tego nie będzie.

Ja zauważyłem że może być rdza, źle to określiłem - choć nadal uważam że to jest możliwe - do czego się przyznałem i poprawił mnie Karex Wy od razu: Niemożliwe@ Nieprawda!, Potrzebny tlen! etc. itp. Ja: dobrze jest sprawdzić wnętrze wtrysku, Wy: Ja sprawdzałem i nic! Lupa, lampa i tak nie działał!

Generalnie nie warto. Nic tylko kupować części i robić.

Dlatego napisałem o tym doktoryzowaniu się. Nie jestem fachowcem. To moje trzecie Mondeo raptem a pierwsze wysokoprężne. Zajmuję się innymi tematami ale zawsze zanim coś zacznę naprawiać to przeglądam czy nic innego się nie dzieje, właśnie po to by nie było, lub by zminimalizować inne nieprawidłowości.

Nikt w tym wątku - pomimo takiej ilości postów - nie napisał: rozkręcisz, to dokładnie pooglądaj w jakim stanie jest korpus i jego wnętrze.

Pamiętajcie koledzy, ze jesli statystycznie coś jest mozliwe to i statystycznie my mozemy być częścią tej statystyki.
__________________
Mondeo MKIV 2.0 TDCI Kombi 2008 czyli White Lightning mająca prawie wszystko (jak dla mnie). Było i odeszło na wieczny spoczynek: Mondeo MKIII 2.0 TDCi Kombi 2003. Było i gdzies jest Mondeo MKI, Escort rocznik '86 i parę innych ale kto je spamięta
Kapsel_lg jest offline   Odpowiedź z Cytatem