No właśnie też podejrzewam simeringi. Osłona gumowa nie wygląda na uszkodzoną, zresztą jest sucha jak widać na zdjęciach tylko boki są mokre widocznie gdzieś tamtędy to sie wydostaje ;/. I teraz nie wiem czy jechać do serwisu Forda czy zwykły mechanik też jest w stanie to dobrze zrobić? Bo w serwisie to na dzień dobry mnie skasują ze 300zł a tu kolega pisze, że całkowity koszt go wyniusł 190 zł. Taki koszt mi odpowiada
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
A napisz proszę " Piotrekz" czy po wymianie simeringów było już wszystko OK?
Pozdrawiam