Cytat:
Miałeś rację - diagnostyka na kompie pokazała - Błąd czujnika wałka rozrządu. Przy wymianie czujnika okazało się, że nie trzyma dobrze kostka przyłączeniowa, tak więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że to tylko przerwy w połączeniu, ale na wszelki wypadek wolałem wymienić - czujnik oryginał 93 zł, robocizna 66 zł. Na wymianę kabelka się nie zdecydowałem - koszt 217 zł :-/ Jak narazie chodzi. Przed wymianą po zgaśnięciu z początku odpalał, ale potem za 3 razem jak mi zgasł, to już się nie odezwał.
Dzięki za pomoc. Pozdrawiam
Ps. Myślę, że przydałby się jakiś temat w którym każdy podawałby tylko szczegółowe objawy i wymienione podzespoły.
Tak mi się nasunęło po kilku godzinach czytania o migającej sprężynce.
|
Założę się że miałeś czujnik koloru czarnego, bo autko z 2003 roku, dlatego nie ważne czy to ten kabel też jest walniety bo i tak czujnik w którymś momencie by padł. Zastanawiam się czy przy wymianie wyczyścili Tobie otwórz oleju, w który "wchodzi" czujnik ? Jeśli nie, to możesz miec dalej podobne problemy. Wtedy należy ponownie wymontować czujnik i go wyczyscić z oleju, następnie (jak silnik i olej ostygnie, jeśli jest goracy) szmatką wytrzeć wewnątrz tego otworu, aby nie było nawet mg oleju. A jeżeli to jednak ten kabel to kup sobie lepiej używany z modelu po FL. zapłacisz 4 x mniej.
pozdrawiam