View Single Post
Stary 24-09-2009, 07:15   #46
karzuk
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 30-11-2008
Model: Mondeo
Silnik: 2l TDCI automat
Rocznik: 2004
Postów: 20
Domyślnie Odp: wtryskiwacze - skuteczna naprawa w garażu

Dziękuję w imieniu uzytkowników za solidną porcje zdroworozsądkowej informacji dla jedrekmak. Będziemy do takich artykułów cżesto wracali gdy pojawią się problemy i najlepiej przed wyjazdem do warsztatu. Co prawda mechanicy i lekarze nie słuchaja rad klientów/pacjentów ale zawsze można pojechac gdzie indziej. Niestety z samej natury forum nie da rady solidnie informacji usystematyzować, pozostaje przeszukiwanie i czytanie.
Odpowiadam dla mkaminski100 . faktycznie można wyciągnac wniosek że jest błąd logiczny w moim wywodzie na temat małego znaczenia wpisywania kodów wtryskiwacza do ECU. a dalej pisze że dopiero po wpisaniu tych parametrów samochód "ożył. Otóż nie napisałem że w przypadku dużych awarii następuje wykasowanie danych wtryskiwacza i automatyczne wejście w tryb awaryjny (spręzyna miga na stałe) Przepisac kody wtryskiwacza nalezy więc po to żeby wyjśc z trybu awaryjnego. W większości przypadków takiej konieczności nie ma jeżeli sprężynka gasnie przy ponownym uruchomieniu .
Dzisiaj rozmawiałem z kolega który użytkuje flotę Transitów w swojej prywatnej firmie i wniósł do tematu taka informacje która warto skonsultować na formum.
Mianowicie twierdzi że tzw samoadaptacja potrzebuje ok 10 minut pracy na biegu jałowym ale dla pełnego zakresu mocy trwa o wiele dłużej . Według mnie coś w tym jest .Mój Mondeo z dna na dzień pracuje ciszej /lepiej/równiej ale może to tylko sugestia.
Twierdzi on równiez że montował używane wtryski bez przepisywania do ECU i nie ma problemów przy przebiegach 100tys i więcej.
Mało tego lepiej jak pozostaną stare bo łatwo jest sie pomylic przy wpisywaniu. Jedne komputery diagnostyczne chca wpisywania kolejno cylindrów 1,2,3,4 od rozrządu a inne według kolejności zapłonu. A jak łatwo jest sie pomylic to tez diagności sie mylą.

Sądze że warto by sie było zastanowić co się może stac gdy róznice w dawkach paliwa będa bardzo duże np na skutek wpisania bzdur do ECU ?
Może ludzie znający temat potrafia to ocenic np po wyglądzi końcówek wykreconych wtryskiwaczy ? Albo sa inne łatwe metody "w warunkach drewnianego garażu"

Tak naprawdę to nikt naukowo nie zweryfikował konieczności badania wtryskiwaczy po regeneracji i nadawania nowych kodów. Ja sądze że to to wymogi ekologiczne + marketing producenta który sprzedając warsztatom sprzęt za grube pieniądze musi to jakoś uzasadnic
Wiadomo że jest to niesprawdzalne lecz zbiór doświadczeń forumowiczów pozwoli na wyciągniecie wniosków w tym temacie
karzuk jest offline   Odpowiedź z Cytatem