Zablokowana stcyjka i pożar rozrusznika
Witam.
Mam kolejny problem z moim Mondeo MK 3 TDDI 2.0. Kilka dni temu zauważyłem, że stacyjka ciężko przechodzi do ostatniego etapu III i nie wraca do pozycji II. Pomyślałem, że po świętach się tym zajmę. Niestety wczoraj córka wracała od rodziny, mówiła, że silnik coś inaczej chodził. Zatrzymała się na przejeździe kolejowym i pojawił się gęsty biały dym spod maski. Trzeba było użyć gaśnicy po otwarciu maski. Kiedy dojechałem i pooglądałem silnik okazało się, że bendiks na rozruszniku - cewka jest bardzo gorąca i okopcona cała obudowa. I teraz moje pytanie: czy stacyjka mogła się zablokować w pozycji III i ciągle podawać napięcie na cewkę bendiksa i stąd pożar? Na szczęście nic się więcej nie stało, dzisiaj rozkręciłem obudowę kierownicy i chciałem wymontować stacyjkę, ale nie mam imbusa z dziurką więc dokończę jutro. I drugie pytanie: czy muszę kupić cały rozrusznik czy wystarczy wymienić cewkę bendiksa?
P. S.
Jak już piszę to może ktoś mi powie co to za przeróbka? Zauważyłem kiedy się dorwałem do listwy przy progu kierowcy.
|