Odp: Strasznie żłopie Pb :(
Po wizycie w ASO chłopaki doszukali sie przestawionego rozrządu, odłączonego przewodu podciśnienia od sławetnych klapek w kolektorze dolotowym, po rozebraniu kolektora okazało sie że ostała się tylko jedna klapka na swoim miejscu i jedna rozsypana w srodku. Umówiłem się z nimi tak, że maja ustawić rozrząd wydłubać resztki mechanizmu klapek z kolektora i mam nadzieje, że na tym przygoda z ASO i z silnikiem sie skończy.
Postraszyli mnie jeszcze że cykanie w silniku to nie muszą być zawory tylko metalowe elementy mechanizmu klapek tłuczących się gdzies w cylindrach!!! I tu moje pytanie czy jest taka możliwość żeby auto z czymś takim w środku jeździło? W ASO proponowali mi że rozbiorą silnik i to sprawdzą ale cena mnie powaliła za tą usługę.
|