View Single Post
Stary 19-02-2012, 11:58   #9
GRAFTECH
ford::beginner
 
Avatar GRAFTECH
 
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 16-03-2011
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Model: MONDEO MKIII GHIA
Silnik: 2.5 V6
Rocznik: 2001
Postów: 12
Domyślnie Odp: Mondeo Mk2 Swap 1.8 na 2.5

Cytat:
Napisał Sielock Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tak więc rok Mondka to 98r., pokrywa jest w kolorze srebrnym. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czołem
pozwolę sobie się podłączyć, mam V6 2,5 i jestem bardzo zadowlony i jak wszyscy też chcę coś zrobić mimo osiągów :-) u mnie nie wymieniam wałków rozrządu, ale dolotot od ST200, przepustnica ST220 i Airbox ST220 - potem tłumik, ale najpierw doprowadziłem do stanu jak nowy i tu w nawiązaniu do twojego potencjalnego przeszczepu !!! sam rozrząd w całości zapłaciłem
1750 zł (jeden napinacz skończył żywot przy 246 600 km) + doinwestowałem jeszcze trochę więcej - więc chciałem zwrócić uwagę na to jaki silnik kupisz ten V6, bo sam przeszczep to nie lada przedsięwzięcie, ale ewentualny koszt wymiany kilku podzespołów to już jest dużo i wtedy rzeczywiście może się to nie opłacać, Przemyśl czy nie zamienić i potem dokładać (sobie), ja osobiście silnik polecam - u mnie wyszło nawet 166.6 KM bez przeróbek i na strzelającym jeszcze napinaczu - po wymianie nie mierzyłem, ale to już może jak założę inne ważne zabawki typu kolektor czarny "polerowany"- podobno, mam nadzieję też zestroić to u HEKO przed przyjazdem do Kryspinowa, i wiem , że duże nakłady i wszyscy mówią po co (przynajmniej moi znajomi i żona) ale uważam, że facet to powinien nie tylko ograniczać się do wymiany tarcz lub klocków - zawsze chciałem wyjąć cały silnik i od bloku (oczyszczone tłoki) przez kolejne elementy zmontować na nowo - zrobiłem to i jestem z siebie dumny (szybciej niż myślałem bo stanęła też jedna z głowic w końcu od napinacza) - zainwestowałem w nowe głowice z firmy po wymianie wszystkiego w środku - i może na tym skończę , bo mogę długo opowiadać, bo lubię i chętnie udzielę jak trzeba szczegółowych kosztów , ale szmer V6 jak spadnie ssanie jest fenomenalne!!! ALE KOLEGO za sam pomysł swapu to masz u mnie plusa (choć to pewnie mało ważne), ale plus dla ludzi co chcą oprócz rasowania samochodu mieć jeszcze jakieś osiągnięcia - pewnie , że nie wszystko robiłem sam (ale brałem czynny udział), pewnie, że łatwo jest kupić nowe części (ale sam je znalazłem i pokrywałem różne koszty też sam - nie rodzice - zresztą jestem już za stary na pomoc ze strony rodziców) -troszkę hobby i chęci z mojej strony, ale nie każdy chciałby a ja chciałem!! Mam nadzieję , że część osób jeszcze kiedyś spotkam i poznamy się opowiadając sobie różne ciekawe rozwiązania przy autach.
Pozdrawiam
i myślę, że nawet jeżeli od miesiąca nikt nie pisał to ktoś kiedyś tutaj trafi i poczyta - jak ja dzisiaj.
Fajne jest to, że ktoś kto ma 100 KM chce mieć 130 KM, kto ma 130 chce mieć 160 i nawet kto ma 166.6 chce też mieć troszkę więcej...... :-)

Ostatnio edytowane przez GRAFTECH ; 19-02-2012 o 12:01
GRAFTECH jest offline   Odpowiedź z Cytatem