Byłem w piątek na tej swojej ekologii i wieczorem wrzuciłem pod maskę szmatę nasączoną specyfikiem na kuny (czyli, jak zawsze, kiedy tam jestem), w sobotę nigdzie nie jeździłem, ale zajrzałem pod maskę i było o.k..
Nie spsikalem ponownie i w niedzielę był jakiś zwierz pod maską.
Dobrze, że w szkodę nie wszedł.
Nie wiem czy specyfik na kuny działa czy po prostu kuna go zaakceptowała.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Trochę nie ostra fota, ale widać ślady łapek.
Kupię jeszcze jeden, ale inny specyfik na kuny i będzie teraz na dwa zapachy.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
M...