Cytat:
Napisał llechu
Wszystko jedno. Rozwalił się czy się nie rozwalił, wspawywanie kawałka rurki zamiast katalizatora to barbarzyństwo. Są zamienniki po 200zł z montażem. Auto wtedy normalnie śmiga, nie warczy, ma moc i mniej pali. Już nie wspomnę o tym, że mniej zanieczyszcza atmosferę.
|
nie do konca sie zgadzam. mialem w escorcie rurke zamiast kata (bo sie rozsypal) i auto w ogole nie charczalo, nie wylo - bylo dokladnie tak jak wczesniej jak mi kat dobrze dzialal. palil dalej tyle samo, i ubytku mocy nie zauwazylem.
z zanieczyszczeniem atmosfery to sie zgadzam, ale z drugiej strony jak jezdze na LPG to i bez kata mniej ja zanieczyszczam niz katem na pb, nie mowiac juz o ropniakach :fcp4 zwlaszcza starych gdzie o filtrze czastek stalych nikt nie slyszal.
wiec ogolnie nie jest az tak tragicznie.