Kolizja - Waszym zdaniem kto winny ?
Witam
Moja kumpela całkiem niedawno miała taką kolizje (schemat). Stała w miejscu (czerwone auto) i została najechana przez zielony samochód, który pojechał prosto z niewłaściwego pasa. Oba pojazdy miały zielone światło. Oczywiście kto winny... Tylko moja kumpela ! Auta mocno rozbite ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjant tłumaczył, że powinna stać i czekać przy osi jezdni i obserwować dwa pasy, tylko, że w takim przypadku w ogóle by nie przejechała przez to skrzyżowanie a pojazdy stojące za nią i jadące prosto używały by swoich klaksonów non stop...
Proszę o Wasze opinie, a może mieliście lub słyszeliście o podobnych przypadkach. Dla pozostałych - ku przestrodze, bo przecież wszyscy tak jeździmy na tego typu skrzyżowaniach (w Warszawie szczególnie).
__________________
spieszmy się kochać cylindry bo tak szybko odchodzą...
|