Zgasł i nie chce zapalić, miga sprężynka TDDI
Witam
Prosze o pomoc - jestem aktualnie w Danii, w temacie samochodow jestem cienki jak nalesnik i mam problem z odpaleniem auta. Mam Focusa z 2000 roku, 1,8 TDi - tyle wiem. Po przejechaniu ok 50 km i krotkiej wizycie w sklepie auto odpalilo normalnie, po przejechaniu ok 30 metrow zgaslo. Odczekalem chwile i sprobowalem odpalic - zapalil, ale po ok 3 sekundach zgasl. Probowalem tak kilka ladnych razy i zawsze to samo - 3 sekundy i koniec, niezaleznie czy probowalem mu dodac obrotow czy nie. Po tym jak gasl mrugala dioda od swiecy zarowej, nie zauwazylem czy za kazdym razem. To bylo kilka ladnych godzin temu, teraz silnik jest zimny i nie chce odpalic w ogole.
Rok temu zgasl mi tak samo na drodze ale nie chcial w ogole odpalic - wymieniany byl wtedy sterownik od pompy paliwa. Przez ten czas zrobilem ok. 25 tys km bez zadnych problemow. Odkrecilem niedawno nakretki od przewodow paliwowych przy wtryskach i przy probie odpalenia paliwo jest podawane. Znajomy byl przy tym i mowil ze to dziwne ze po odkreceniu koncowki sa suche, skoro auto dzis jezdzilo.
Nie wiem czy podalem wszystkie przydatne informacje. Prosze o porady co sie moglo stac, bo musze podjac decyzje czy ladowac auto na lawete i jechac do Polski czy zostawic do obejrzenia lokalnemu mechanikowi (koszty sa duuuzo wieksze).
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Andrzej ; 15-09-2014 o 21:01
|