Witam wszystkich,
jak opisałem w tytule mam kilka problemów z S-MAXem z 2008, silnik to 2.0 TDCi 140KM.
- szarpanie występuje raczej na niskich obrotach, najgorzej między 1500-2000
- już dwa razy zdarzyło się, że spod maski leciał czarny dym, pierwszy raz przy zwykłej jeździe po mieście, drugi przy dłuższym podjeździe pod górkę, oba ustały po zgaszeniu auta i ponownu zapaleniu. Towarzyszy temu smród palonego plastiku. Mechanik, któremu oddałem auto nie widział niczego stopionego wokół silnika.
- czasami akumulator po dwóch dniach jest kompletnie martwy, nawet nie da się otworzyć centralnego, innym razem wytrzymuje bez problemu tydzień i odpala bez zająknięcia
Wydaje mi się, że też dużo pali, przy oszczędnej jeździe po mieście średnie spalanie to 11l/100km. Nie wiem, czy to może na coś wskazywać?
Wymieniałem filtr paliwa, powietrza i akumulator, nie wiem czemu jeszcze warto się przyjrzeć i mam nadzieję, że ktoś miły byłby w stanie mnie nakierować.
Z góry wielkie dzięki!