już komuś odpisywałem że starter starego typu jest schowany obok postojówki i jest przymocowany plastikową nóżką na jeden wkręt. Jeżeli się wyłamie tą nóżkę da się wyciągnąć starter bez problemów. Jednak nie jest ani trudne ani w późniejszym użytkowaniu problemem rozklejenie lampy by zrobić to jak należy (nie paruje jeżeli przed ponownym sklejeniem nagrzeje się klej np.nagrzewnicą lub w piekarniku). Nie ma możliwości naprawić starego startera one się po prostu zużywają ich działanie jest takie same jak startery przy lampach jarzeniowych. Startery nowego typu są o wiele lepsze i faktycznie barwa żarnika zależy od startera. Te co są montowane w fordach są takie same jak z mercedesa czy audi z tym że inny producent je robi (trwalsze są z mercedesa srebrne) polecam ja takie mam barwa w 100% miała żadnych odcieni żółci czy fioletu co bywało w starych
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )