W związku z rosnącymi lawinowo cenami paliw zastanawiam się nad przerzuceniem się na ich najdroższą wersję - benzynkę 98 oktanową
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)
Nie no żart, a tak na poważnie, wiem że temat długi i szeroki jak ujście Amazonki, ale wczoraj kolega powiedział mi, że od czasu do czasu warto przez kilka tankowań pojeździć na etylince 98 bo to oczyszcza silnik, no i ten legendarny mit, mający moim zdanie tyle wspólnego z prawdą co królik z kapeluszem, że na 98-ce auto spali mniej. Ale już w końcu sam nie wiem. Tankuję regularnie na statoilu i wyłącznie 95 - może czasem jednak warto zalać pełny bak arystokratycznej wahy? Czy też to tylko takie placebo na umysły naiwnego kierowcy? Jeździł ktoś z was na obu paliwach ? Ma porównanie? Proszę o porady.
pozdr.