Byłem dwa razy w ASO, niby stuka mniej, ale nadal stuka...
Auto już nie lata po jezdni... Kierownica niby prosta, ale auto ucieka bardzo lekko w prawo.
ASO auto nobile, negatywnie oceniam. Podejście do klienta, jak do wroga.
Zero telefonu, ze auto "zrobione". Dodatkowo syf w środku, pobrudzone łapami w środku.
Zrobiłem zdjęcia - qwa mać! Kierownica uklejona jakimś syfem...
Siostra na aygo z salonu, to qwa nawet myją i odkurzają w środku mimo barku brudu!
Cytat:
Ja jakiś rok temu miałem akcje serwisową wymiany kolumny kierownicy. Mieliście też? Może to ma z tym związek?
|
Jak sprawdzić czy mnie coś nie ominęło?