Odp: Zbiornik paliwa
Akurat jestem na biezaco w temacie, bo dzis jak poruszalem takim klajstrem przylepionym do zbiornika to mi ciurkiem pocieklo:/ Zdjalem zbiornik nie wiedzac jeszcze jak to ugryzc, wyczyscilem i stwierdzilem w dwoch miejscach pekniecia po 2-3cm. Latanie jakimis klajstrami uznalem za bezsensowne, nastawilem sie na spawanie, ale najpierw sprobowalem polutowac. No i polutowalem lutownica elektryczna (konktretna grucha, chyba ze 2kW), wyszlo super. Nie oproznialem zbiornika z resztek paliwa, bo to diesel wiec bum raczej nie grozilo. Co do spawania zbiornika benzynowego to mozna pospawac, ale nie na pusto, bo sa tam opary paliwa i bedzie bum, ale zalac go do spawania woda do pelna. Proste i skuteczne zabezpieczenie. Potem wylewasz i suszysz na sloneczku albo lejesz pol litra denaturatu zeby zebral wode.
|