Kiedyś miałem peugeota 106 i chyba jakiś kot spadł mi na dach, też zrobiło się wgniecenie, ale zdecydowanie mniejsze...W serwisie fachowiec pooglądał, po czym wlazł do środka, walnął łbem w dach i zawołał 200 zł za naprawę. Głupota ludzka nie zna granic
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.