predkości na hamowni to nie bardzo.
ale ten temat też nie bardzo.
Ja mk2 jeździłem po niemieckiej autostradzie pod 200 licznikowe z maksem pod 210
http://www.polskajazda.pl/Samochody/...ia/2216,283355
mk3 210 i odpuściłem
generalnie z biegiem lat człowiek nabiera pokory i przestaje być nieśmiertelnym
i teraz niesądzę, żeby rozpędzać się do takich prędkości miało jakikolwiek sens
bo przy awarii np. opny to ESP czy 8 podych ci na nic się nie przyda