View Single Post
Stary 18-03-2008, 14:41   #1
tuptus102
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 20-05-2007
Skąd: Jelenia Góra
Model: Escort MK7
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 1997
Postów: 321
Domyślnie Auto nie pali, kontrolki świecą - imobilizer??

Mam problem, zacznę od początku:
Coś zjadało mi PRĄD, doszedłem, że nieprawidłowość leży po stronie wewnętrznego światełka a dokładnie DUŻEGO ŻÓŁTEGO PRZEKAŹNIKA- jak drzwi były otwarte i świeciło światełko wszystko OK, jak tylko zamknąłem i włączyło się czasowe zgaszenie światełka coś piszczało w przekaźniku i koło radia - podłączona żarówka pomiędzy klemę akumulatora i przewód ŚWIECIŁA. Więc wyciągnąłem przekaźnik i CHYBA (raczej na pewno) prądu nic nie zabiera ... czyli OK ale pojawił sie problem IMMOBILIZERA - przekręcam kluczyk - kontrolki świeca auto nie pali, 2-3 razy i pali i tak parę razy aż dzisiaj - nie ma w ogóle odzewu .. siedzę i myślę ... zaczęło sie to jak wyciągnąłem ŻÓŁTY PRZEKAŹNIK (tu zaznaczę, że taki problem miałem już i gość robił immobilizer - minął od tego momentu jakiś rok). pomyślałem, że go wsadzę ... i? ZAPALIŁ

Moje pytanie co ma ŻÓŁTY PRZEKAŹNIK do immobilizera? Mógł go ten "elektronik" jakoś pod niego podłączyć? Od momentu naprawy rok temu immobilizera to momentu zżerania prądu i wyciągnięcia przeze mnie przekaźnika było 100/100 zapalanie zawsze działało ...

Zrobiłem tak, że ... wsadziłem przekaźnik ale całkiem wyłączyłem wewnętrzne światełko (czyli przekaźnik nie działa tak?) i nie będzie zabierał prądu? bo ten przekaźnik jest chyba tylko do czasowego wyłączania światełka - jak światełko wyłączone = przekaźnik nie pracuje TAK?
tuptus102 jest offline   Odpowiedź z Cytatem