U mnie w firmie np . Szef nabrał w leasing kilka nowych merców i bmek . Pięć z nich ciągle jeździ bo przedstawiciele latają, reszta stoi pod firmą i czasami na przerwie jeździmy nimi do mc donalda itp. Szef sam już powiedział że wziął tyle bo mu się to opłaci na koniec roku. Dlatego jeśli auto na firmę , to nie znaczy że zaraz robi miliony i jest katowany ( ale fakt czasami je katujemy
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka