U mnie miałem tę samą przypadłość. Otóz banalna sprawa. Zdejmij osłonę na tylnej klapie pod trzecim świtałem stopu i będziesz miał dojście do weżyka i dyszy spriskiwacza. U mnie był zagięty wężyk i dlatego nie leciał płyn. Też podobnie jak inni rozbierałem zbiornik z płynem...niepotrzebnie. Wszystko było ok. i wpadłem na sprawdzenie samej dyszy...BINGO. Powodzenia
|