Odp: Gwarancja12 - gdzie jest haczyk?
Nie jest do końca tak kolorowo w przypadku starszych aut. Teraz już wiem na ten temat troszkę więcej....
Żeby można było skorzystać z gwarancji 12+ trzeba wykonać pełny przegląd w ASO, który w zależności od tego co ma być wymieniane może kosztować od 500 zł w górę. Jeśli na przeglądzie wyjdzie, że coś jest nie tak i nie jest to część objęta gwarancją, trzeba ją wymienić (najpewniej w ASO). Po doprowadzeniu auta do 100% sprawności możemy wykupić gwarancję 12+.
Jeśli chodzi o egzekwowanie - jeśli coś się dzieje z samochodem i nie jestem pewien czy dana część jest objęta gwarancją, podjeżdżam do ASO w celu sprawdzenia. Jeśli część jest objęta gwarancją, jest wymieniana "za darmo". Jeśli nie jest objęta gwarancją musimy zapłacić za diagnozę i oczywiście za naprawę. Niestety nie wiem czy w takim przypadku można zapłacić za diagnozę i naprawić daną usterkę samodzielnie.
Z jednej strony fajnie mieć gwarancję, z drugiej strony koszt wykrycia usterki, niekoniecznie objętej gwarancją może być bardzo kosztowne w ASO. Do tego należy koszt i czas potrzebny na dojazd do ASO, np. w moim przypadku to minimum 90 km, więc wybór nie jest taki oczywisty....
|