View Single Post
Stary 19-12-2009, 17:56   #1
Gordi63
ford::average
 
Avatar Gordi63
 
Zarejestrowany: 09-08-2008
Model: Pug407
Silnik: 2.0
Rocznik: 2006
Postów: 158
Domyślnie Problem z amortyzatorami i sprężynami (i mechanikiem...)

Witam,

Panowie, może ktoś z Was mi pomoże, bo mnie krew zalała..
Musiałem wymienić sprężyny z przodu w samochodzie. Oddałem więc auto do mechanika.

Sprężyny wymieniono, po około 100km coś zaczęło mocno strzelać z przodu. Pojechałem do innego mechanika, który stwierdził zatarcie przedniego amortyzatora. (150 km po wymianie sprężyn?).
Dodam, że oprócz sprężyn zostały też wymienione poduszki i łożyska..

Kupiłem więc dwa amortyzatory Monroe, (nr katalogowy 16430). Amortyzatory miały być wymienione przez innego mechanika.

Po rozebraniu przodu stwierdził on, że jedna ze sprężyn jest krzywa (wygięta lekko w pół). To spowodowało (wg mechanika) uszkodzenie łożyska- nowe łożysko rozpadło się na kawałki, bo było pod kątem.. Wymienił więc tylko prawy amortyzator, lewą stronę złożył z tym zniszczonym łożyskiem i zatartym amortyzatorem.

Wróciłem do tego pierwszego mechanika który stwierdził, że wszystkie te sprężyny są lekko wykrzywione (tak już mają i tyle). Zamówił jednak kolejną (taką samą), nowe poduszki i łożysko na tą lewą stronę.. Samochód został złożony.

Zrobiłem nim jakieś 250 km od tego czasu i zauważyłem, że kierownica nie pracuje jak wcześniej. Tj., czasami jest taki jakby "przeskok" przy skręcaniu (mówiąc dokładniej- kiedy kierownica jest prosto, skręcę nią choćby 2-3 cm czuję na kierownicy lekki opór który zaraz znika, zawsze w tym samym miejscu. Czasem się tak dzieje, czasem nie).

Pomóżcie mi.. Czy mogli znowu coś źle złożyć?
__________________
http://img339.imageshack.us/img339/7...deocopyzn5.jpg
Jazda motocyklem to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu.
Gordi63 jest offline   Odpowiedź z Cytatem