Miałem podobny problem z falowaniem. Szukałem i mnie przyczyną był wąż odmy. Na zdjęciach zaznaczony czerwonymi kropkami. Wężyk się zestarzał guma nie jest sztywna a jak silnik pracuje robi się podciśnienie i "zasysało" wężyk. Zamykał się jego prześwit brak było przepływu obroty lekko w dół podciśnienie mniejsze, wężyk się rozkurczał obroty wzrastały i tak w kółko. Szukałem wężyka by wymienić ale wszystkie były z rozgałęzieniem (trójnikiem) ja takiego nie mam. U mnie jak na foto wychodzi z bloku silnika (przez zawór odmy - zaznaczyłem na foto) później za przepustnicą, za przepływomierzem i wchodzi do kolektora. jak rozwiązałem problem by się wężyk nie ściskał - znalazłem kawałem cienkiej metalowej rurki którą udało się wcisnąć w wężyk w miejsce gdzie najbardziej go "zasysało" na czerwono zabazgrałem - teraz z rurką w środku podciśnienie nie ma jak ścisnąć wężyka
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.