[Daniel1979]

Witam.

Jako, że jest to mój pierwszy post na czytanym od dawna (jakiegoś czasu) forum , chciałbym wszystkich przywitać i życzyć sobie i innym jak najmniej problemów z naszymi Fordzikami.

W moim Mondziaku którego kupiłem jakieś 2 miesiące temu w kluczyku nie było bateri , a sprzedający mówił, że kluczyk jest chyba zepsuty bo jak wkładał do niego baterke to nic sie nie działo. Ale ja po przeczytaniu paru postów i dokupieniu bateri zabrałem się za programowanie klucza (bo niestety central nie działał) i całe szczęście udało mi się go uruchomić !!!

Więc wydaje mi się , że po upływie jakiegoś bliżej mi nieokreślonego czasu kluczyk się niestety kasuje. Ale to nie problem. 30 sekund i zaprogramowany.