Wnoski:
1. Miotasz się, wciąż pisząc to samo, odbiegajac od tematu i wciaż wałkując to samo,
2. Masz prostownik o małym prądzie max, co za tym idzie miałym trafo, co za tym idzie nie wydala wiecej, albo... masz automat ze stabilizacją, a o tym nie wiesz :-)
Dla przykładu ten prostownik (popularny w sklepach):
http://www.romstan.com.pl/osprzet.html
w wersji z regulacją ręczną prądu daje spokojnie 16V,albo może nawet więcej - nie sprawdzałem.
A tak z ciekawości, skoro liczy się tylko i wyłącznie, bezapelacyjnie i nie powtarzalnie prąd ładowania...to czemu w samochodzie sprawdzamy i stabilizujemy napięcie ładowania (prąd oczywiscie też - żeby nie było)...hmm...jakież to dziwne:-)
Co do AKU, to nawet jak tam włożysz 12V/120Ah to kabli i tak Ci nie usmaży, a jedynie Ci tego Altek nie doładuje. Pojemność, to myślę według książki, jak jeździsz, samochód nie stoi tygodniami, to będzie OK.
Firma...hmmm.... i tu się zaczyna. Szczerze, to naprawdę dobre są AKU fabryczne, no niestety Centra do fabryki na OE to nie to samo co Centra na afermarket dla zwykłego Kowalskiego - tak zresztą jest z każdą inną częścią do samochodu. Tu dochodzi kompromis: cena/zdrowy rozsądek/rzeczywiste potrzeby.
Jakbym ja osobiście miał się na coś zdecydował, to pewnie: Motorcarft lub innych firm (Opel, Renault-whatever) w zależności od ceny, oprócz tego to pewnie Bosch. Jeżeli chodzi o Centrę to nie mam pojęcia. Ludzie narzekają tak na Plusa jak i Futurę. Myślę, że nie jest to jakaś rewelacja - ale musza się wypowiedzieć Ci co używali.