zawory podciśnienia
Witam.Mam problem z falującymi obrotami.Po przeczytaniu na forach i posłuchaniu fachowców zabrałem sie za sprawdzanie.
Sprawdziłem 2 zawory miernikiem jeden pokazywał 40 omów a drugi zero.
Po sprawdzeniu wężyków to ktoś mi wcześniej odłączył wężyk sący od kolektora .Pewnie jakiś pseudo elektryk.Jak podłączyłem rurkę do kolektora to tak obroty falowały ze szok,
teraz pytania
- czy wymienić jeden zawór i będzie wszystko ok??
- czy mogą być inne zawory (chodzi o numery na zaworze ) bo bym kupił używany
-zawory sterują klapkami czy jest prawdopodobne ze ktoś wyją wężyk bo klapki są już w rozpadzie??
- czy wyjąc pierw kolektor i sprawdzić co tam jest grane?? może już ktoś usuną klapki i coś tam spawał ( gdzieś czytałem ze tak robią)
-i czy można wymienić klapki na nowe??
|