Cytat:
Myślę, że jak masz trochę \"smykałki\" to nie będziesz miał większych problemów.
|
No faktycznie nie mialem :-)
Czyzbym mial smykalke ??? :-))
Cytat:
A tak a'propo to skąd masz białe tarcze? A jak rozwiążesz problem podświetlania?
|
No wiec tarcze znalazlem gdzies w internecie - co prawda jakies pokolorowane, ale pobawilem sie w Corelu i zrobilem sobie takie jak chcialem. Na razie jednak zastanawiam sie nad ich \"przelaniem\" na papier. Probowalem na drukarce atramentowej - wychodza troche kiepsko. No a poza tym pozostaje problem wyciecia wszystkich szczegolow. Doszedlem do wniosku, ze sprobuje pogadac z jakas agencja reklamowa - zeby wydrukowali i wycieli ploterem. W sumie robie to raz a porzadnie, to pare zl moge na to poswiecic :-)
Pozostaje montaz - nie wiem jeszcze jak dobrac sie do wskazowek - nie chce czegos urwac. Ale jakos sie je chyba wyciaga...??
Co do podswietlenia - chyba nie bede zmienial, ale na moj gust sa 2 sposoby jego zmiany:
1. maloinwazyjna - delikatnie pokolorowac zaroweczki (2) ktore podswietlaja tablice lub kupic kolorowe. Mankament jest taki, ze w tej plastikowej puszce, w ktorej sa zegary jest zielona szybka (ona nadaje kolor), wiec kolor zarowek trzeba dobrac tak, zeby po zmieszaniu z zielonym dal oczekiwany (np. niebieski)
2. inwazyjna - dobrac sie do wspomnianej zielonej szybki i zamienic na taka w kolorze pozadanym. Niestety, tu mankamentem jest to, ze trzeba rozkleic - rowniez wspomniana - puszke, co moze prowadzic do nieodwracalnych uszkodzen...
Ufff..., to na razie tyle z pobieznych ogledzin bebechow kokpitu...