Witam,
wczoraj postanowiłem odkręcić korek od filtra paliwa bo wydawało mi się, że zamarza, bo jak wstawiłem samochód do Ciepłego to odpalił od strzała.
No nic, odkręciłem korek złałem jakieś 100 ml paliwka. Włączyłem samochód, i po kilku sekundach zaczął się dusić zgasła.
No i dzisiaj kupiłem nowy filtr, zalałem paliwem, ale nie odpala. Kiedy okręcę tą metalową nakrętkę, od wtrysku tego metalowego węża to nie tryska paliwo pod ciśnieniem kiedy kręci ktoś rozrusznikiem, a wręcz nie leci
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Mój samochód do Kombi Mk3 2.0 TDDI 90 koni, może tu nie ma pompy, jestem załamany samochód uziemiony.
Nie wiem co mam robić, pomożecie?