[mk1] światła przygasają i nie ładuje
mam problem. dziś w mundku zaczęło się dziać coś dziwnego. podczas jazdy wszystko jest ok, ale jak tylko obroty spadają to zapala się lampka, że nie ładuje i światła przygasają. Przygasa też podświetlenie deski rozdzielczej. widziałem, że jest kilka postów z podobnym problemem, ale u mnie się troszkę to różni, ponieważ palą mi się bezpieczniki od lamp przednich i to na zmianę. A palą się w sensie dosłownym, bo już kilka razy wyciągałem same skwarki. Nie wiem gdzie szukać przyczyny. Alternator? regulator napięcia czy może coś nie tak jest z instalacją?
__________________
Piłeś??? Nie jedź!!! Nie piłeś??? Wypij!!!
|