Żaden młotek! Pozbijasz tuleje i zniszczysz je. W fieście np. jest tuleja w plastikowej obudowie, to przeżyłaby może dwa udwrzenia :fcp2 . Jeżeli już chcesz sam wciskać (co do rozebrania to przyznam rację przedmówcy, tylko siłą.... i wiertarką), to lewarkiem hydraulicznym, ściągaczem do łożysk i.t.p. ale nie uderzeniem. Poza tym trzeda uważać, żeby wahacza nie pokrzywić. A tuleje tylko oryginalne, bo te podruby rozlecą się nim zdążysz dobrze się przejechać :fcp2
|