Odp: Spryskiwacze lamp przednich
Lisutychy a od kiedy to masz mondeo ? Bo jeśli dłużej niż pół roku, to nawet wstydziłbyś się pisać takie rzeczy - "wczoraj zauważyłem...." nie no ludzie! Rozumiem jak ktoś po roku odkryje że ma wtyczki do podłączenia ogrzewania foteli, bo rzeczywiście pod fotele rzadko się zagląda, ale na litość boską! Żeby nie zauważyć wystających maskownic spryskiwaczy! Czy ty chłopie wogóle myłeś kiedykolwiek swoje auto ?! Sooorry za ten wybuch bezsilności, ale niektórzy to naprawdę czasami przeginają. To tak samo jak ktoś pisze że nie ma przycisku info i się pyta czy ma komputer, bo ma "dwa ekraniki" w zegarach. Albo po czym poznać że ma się podgrzewaną przednią szybę. Ja wiem że komuś kto nie miał wcześniej takich bajerów w aucie - czasami ciężko to dostrzec, ale zazwyczaj na początku czyta się forum, zagląda lub szuka w poszczególnych wątkach, by późnej głupich pytań nie zadawać. Ale niektórzy widocznie albo są uparci, albo zbyt leniwi. Co do tych spryskiwaczy to było to juz wyjaśniane na forum, zatem lisutychy mogłeś spokojnie sobie to znaleźć, a nie tworzyć niepotrzebnie nowy wątek.
I na końcu może będę zbyt złośliwy, ale to powiem: tych spryskiwaczy się nie "włancza", je się "włącza".
|