Temat: [Mondeo 2000-2007] Klekocze na wolnych obrotach.
View Single Post
Stary 27-11-2009, 22:46   #59
ethernal
ford::professional
 
Avatar ethernal
 
Imię: Hans Joerg von Wafell
Zarejestrowany: 29-12-2008
Skąd: Racibórz
Model: Mondeo Mk4
Silnik: 2.5t
Rocznik: 2007
Postów: 1,423
Domyślnie Odp: Klekocze na wolnych obrotach.

Cytat:
Napisał maku123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Koledzy przypomnę jeden z moich opisów odnośnie głośnej pracy silnika. U mnie wyglądało to tak, że przy ruszaniu lub włączeniu klimatyzacji zaczynało się właśnie głośne klekotanie lub jak kto woli stukanie. Dzwięk ten zanikał po zwiększeniu obrotów. W związku z licznymi sugestiami na tym forum, że może właśnie chodzić o wtryski udałem sie do firmy diesel-trzebniak w Świebodzinie gdzie cała "operacja" wygladała następująco:
- podlączenie po komputer i sprawdzenie ew. błędów (u mnie akurat ich nie było)
- wykręcenie wtryskiwaczy i poddanie ich próbie przelewowej, która wyszła bardzo dobrze tzn nie było konieczności wymiany zaworków oraz jakiemuś dodatkowemu testowi po którym okazało się, że do wymiany są właśnie 4 rozpylacze i to one powodują ten stukot. Po ich wymianie znowu próba przelewowa + test i wynik badania pozytywny czyli wszystko jest ok!
- następnie wkręcenie wtryskiwaczy: nowe podkładki, wygenerowanie nowych kodów, nowy filtr paliwa, odpalenie i ....... REWELACJA tzn żadnego stukania, silnik cichutki na biegu jałowym jak i podczas ruszania. Włączenie klimatyzacji nie powoduje żadnych stuków w silniku ani zwiększenia jego głośności pracy. Jest tak samo cichy jak bez włączonej klimy, żadnej różnicy, cisza totalna!!!!. Cała naprawa to ok. 5,5 - 6 godzin. Dodam że cisza trwa do dzisiaj :-)
Ale mi nie chodzi ściśle o klekot wynikający z pracy wtryskiwaczy a takie dudnienie, którego powodem jest czy też moze być: drżenie paska wielorowkowego z układu klima-alternator (uderza on o coś tam), dźwięk zużytego koła pasowego wału korb i/lub napinacz/e. U mnie jest to powiazane, tzn. napinacz jest padnięty i hałasuje + wynikające z tego wibracje paska powodujące nieprzyjemny dźwięk. Ja miałem w maju robione wtryski wraz z cała procedurą tak jak kolega Maku123 wspomniał i była decyzja o kompletnej regeneracji 2 wtrysków bo 2 pozostałe były absolutnie OK. Więc u mnie to nie ma nic wspólnego z wtryskami bo ten dxwięk był i przed po wymianie wtrysków a mechanik to zdiagnozował tak jak w opisie powyżej.
Skądinąd, na forum jest mnóstwo o problemie który opisałem i konkluzja jest jedna że pomomo wymiany koła pasowego, napinacza, rolek i paska nieprzyjemny dźwięk powraca nadspodziewanie szybko, bo cały układ jest źle zaprojektowany i Ford mimo ciągłych prób nie umie sobie z tym poradzić!!! Nie za dowód tego twierdzenia posłuży fakt ze kół pasowe do TDCi było wprowadzony kilka wersji (bodajże 6 lub 7), a 2 ostatnie (najnowsze) już po zakończeniu produkcji MkIII !!! I dalej lipa! Dla mających dużo czasu w weekend lektura w postaci 3 tematów z tego forum które traktuje o tym co napisałem:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=75848
http://forum.fordclubpolska.org/show...=38701&page=11
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=81389
ethernal jest offline   Odpowiedź z Cytatem