[Jester]

Napisał insztalator magazynier Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Interesujący post "specjalisty"
Czy używam GPS? Otóż odpowiem Ci, że projektuje urządzenia wykorzystujące GPS do celów znacznie bardziej wymagajacych niż nawigacja samochodowa.
Dokładność pokazywana przez urządzenie? Według jakiego standardu? 2m na 100m? Czyli punkt początkowy masz +/- 2m, punkt końcowy +/- 2m. Przejechałeś zatem 100m +/- 4m. Prędkość na tym odcinku (100 +/- 4m)/ czas (+/- X). X - dokładność czasu.
Pomiar na dłuższym odcinku? Oczywiście będzie dokładniejszy, ale przecież będzie to średnia np z 1 km. Będziesz utrzymywał dokładnie np. 100 km/h przez 1 km. Z jaką dokładością to zrobisz?

Bardzo purytańsko podszedłeś do teorii błędów - nie twierdzę, że niepoprawnie. Tak też można. Tylko, że mnie uczyli wyciągać maksimum możliwości. Dodatkowo założyłem, że błąd nie zmienia znaku (bo niby dlaczego miałby nagle zmienić?). Gdyby tak nie było to odczyt prędkości chwilowej na moim GPSie oscylowałby, a tak nie jest. Błąd jest zatem wielkością/zmienną ciągłą w czasie i przestrzeni.

Licznik nie może zaniżać? A czy ja napisałem, że owe liczniki zaniżały? Czy ja napisałem, że test ten był robiony wczoraj?

Nie. Ja napisałem jak jest teraz. Wcześniej wymagania były pewnie luźniejsze. Nie podobała mi się jedynie kpiąca uwaga, że żaden z liczników nie pokazywał dokładnie prędkości.
Dlaczego napisałeś "specjalisty"? Jestem specjalistą z zakresu systemów pomiarowych.
Jeśli chcesz podyskutować to zapraszam na prv bo trochę odchodzimy od tematu.