[C-MAX 2003-2007] Zawór EGR - ponowna awaria

[PYRA]

96000 km.
Fakt, że większość jeżdże po mieście ale tankuje tylko i wyłącznie na Orlenie ( mam 100m od domu ) itp. Żadne podejrzane prywatne stacje.
Co masz na myśłi z tym odksztuszaniem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kecajm69]

Pewnie to że trzeba mu od czasu do czasu dać w palnik i ostrzej pojeździć.

[damiasek]

U mnie problemy z błędami EGR pojawiły się około 216000 217000 km. Tyle że auta nie miałem od nowości, więc przebieg i cena do uzgodnieniaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

[PYRA]

Wczoraj wieczorem znalazłem coś takiego
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Napisałem emaila czy taki jak mój też regenerują, dziś odpisali, że tak.
Tylko, że oni z Krakowa a ja WielkopolskaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pozostaje zadzwonić.

[PYRA]

Witam.
Dopiero dzis wziąłem sie za montaż tego EGRa który czyscił mi kolega, ten z serwisu Opla, pisałem wyżej. Rozebrał go na częsci pierwsze, sprawdził potencjometr na jakims urzadzeniu, twierdził, że jest dobry. Pozostałych części elektrycznych nie był w stanie sprawdzić. Jak go rozebrał to w tej dolnej części grzybek otwierał i zamykał sie bez problemu. Na to miast z tej górnej części, czarnej, plastikowej wystawały takie, że tak nazwę prowadnice.To one pewnie otwieraja i zamykają grzybek. Nie ruszały sie, dopiero po czyszczeniu drgnęły, chyba były zapieczone. Podejrzewam, że to spowodowało przepalenie czegoś w części elektrycznej i może dlatego nie działa.
Zdemontowałem zawór ten co aktualnie mam zamontowany,z zeszłego roku też walnięty. Robiłem to pierwszy raz, tragedii nie było ale... to potem. Jak juz go miałem wykręconego to podpiąłem go do samej wtyczki i wlączyłem zapłon. EGR nie wykonał żadnych ruchów jedynie delikatnie piszczał. Na wyświetlaczu napis USTERKA UKŁADU SILNIKA i czerwona lampka.
Podpiąłem ten zawór wyczyszczony przez kolege, wlączyłem zapłon i to samo co z tamtym. Żadnych ruchów jedynie delikatny pisk i na wyświetlaczu USTERKA....
No ale nic, zamontowałem go, poskładałem wszystko i postanowiłem odpalic fure i sie przejechać. Niestety bez zmian. Komunikat ten sam, lampka czerwona i tryb awaryjny.
Niestety pozostaje kupienie EGRa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum....
I na koniec jeszcze jedno. Przekładke robiłem w garazu. Po przejażdzce znalazłem na posadzce taki gumowy simering (foto) o średnicy około 4,5 cm. Na pewno nie było go tam wcześniej i nie przypominam sobie aby występował gdzieś w "układzie" EGR.
Domyśla sie może ktoś z was z kąd mogło mi to wylecieć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ???

[damiasek]

Piszesz że część z potencjometrem jest dobra i cz część z grzybkiem też działa, otwiera się i zamyka jak kręcisz. Sprawdź jeszcze część srodkową - czyli silnik. U mnie ma oporność 4.1 oma - możesz też na moment podać napięcie na silnik i zobaczyć czy otwiera zawór. Masz dwa zawory to jest szansa że z nich złożysz jeden sprawny. Aha jak piszczy tzn że silnik jest raczej dobry, tylko niema siły otworzyć grzybka. U mnie przed czyszczeniem też piszczał EGR.
Zresztą większość tego co tu pisze jest na początku [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Czy miałeś dokładnie wyczyszczoną komorę z prowadnikami i trzpieniem, sprawdzone luzy rolkach zaworu? Piski wskazują, że masz jednak albo niedoczyszoną część mechaniczną, albo tak zużytą że się zacina, albo źle złożony po czyszczeniu.


Co do oringa to średnicą pasuje "na oko" do EGR-a pomiędzy komorę z prowadnikami, a silnik, ale nie mam dwóch zaworów aby pomierzyć.

[PYRA]

Ja nie rozkręcałem zaworu pod czas przekładki tylko demontowałem i montowałem złożony wiec jest nie możliwe żeby oring wyleciał ze środka.

[PYRA]

A więc tak:

fot.1 grzybek - palcami poruszam go bez problemu góra-dół

fot.2 prowadniki - poruszanie palcami nie stanowi problemu, czuć tylko pod czas obracania takie delikatne przeskoki

fot.3 cewka - po podłączeniu do miernika pokazuje oporność 4.2 oma

fot.4 nazwane przez damiaska kontrolerem - nie mam pojęcia jak to sprawdzic, wygląda mi na część nie rozbieralną, jeśli to jest uszkodzone no to kicha Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak jak pisałem wcześniej, po wpięciu do kostki złożonego zaworu i włączeniu zapłonu bez odpalania auta wydaje on delikatny pisk. Nie wykonuję żadnego ruchu grzybkiem czyli jak rozumiem zamykania i otwierania zaworu jak sugerowali koledzy na forum. Po wyłączniu zapłonu EGR piszczy jeszcze kilkadziesiat sekund.
Chyba pozostaje zakup nowego bo skończyły mi sie już pomysły i cierpliwość...

[weni]

dodam od siebie. Przebieg 102 tyś km i diagnoza - padł EGR (2.0 TDCi). Trzeba robić nie ma bata, ceny Kielce:
niezależny serwis Forda (Łukawski) 750 PLN EGR+ robota (250 PLN netto + 80 PLN programowanie),
Auto Skar 1350 EGR + robota (już się nawet nie pytałem ile) i uwaga
serwis Peugeot Rita Motors 675 PLN EGR z robotą (powiedziano mi tylko, że jeśli jest błąd to go nie skasują bo nie mają odpowiedniego sprzętu, powiedziano mi że w 99% EGR nie wymaga wgrywania softu ale jeśli trzeba to wszystko zamknie się w kwocie maks 800 PLN).

Czyli można to zrobić tanio i w serwisie.

[mkaminski100]

Napisał weni Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

..powiedziano mi że w 99% EGR nie wymaga wgrywania softu...

ASO Forda zaczyna naprawy od nadania nowych map kalibracji. To jest pierwsza procedura naprawy ktora wg biuletynu Forda (podawalem kilka razy juz gdzies numer biuletynu) najczesciej przynosi poprawe.