chwalony warsztat pana Tomka; naciąganie na kasę

[marekki_2004]

pretensja, oczywiście tylko do siebie...ale piszemy o tym aby inni już jej nie mieli:Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bo o wrocławskich mechanikach (zajmujących się foczkami) wcale z forum dużo dowiedzieć się nie możnaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[dyda6joe]

jak na razie nic przekonującego na niekorzyść wizyt w tym warsztacie nie przeczytałem. zawsze jeździ się z własnymi częściami i odbiera swoje stare.
zawsze ustala się cenę przed i nie marudzi się jak coś dojdzie.(np budowlanka - wycena za malowanko a potem trzeba dorzucić bo tynk na wałku zostaje i trzeba było szpachlować.za usługę trzeba płacić, ryzyko dobulenia to norma, a na pewno nie wina malującego, że ktoś w ruderze mieszka).
normalne że cena części u mechanika będzie większa, to nie tak że ma upusty i powinien dać w ogóle po kosztach. przecież jadąc dajmy na to po jakąś część traci w korkach 1,5h. równie dobrze mógłby w tym czasie pół zawiechy innemu zrobić. wystarczy spytać w takiej wyżej przytoczonej sytuacji ile będzie kosztować część awaryjnie zakupiona u pana.
pomijając sytuację półsprawnych umysłowo klientów co na wymianę np amortyzatorów jadą z samymi amorami. no a przy rozrządzie pojechać bez pompy (orginalnej) to...... no albo bez nowego płynu do chłodnicy
sprzęgło będę robić niedługo. oprócz naturalnie kompletnego sprzęgła wezmę też linkę, uszczelniacze
reasumując. narzekajmy jak znajdziemy kogoś lepszego. ja tam widzę jeszcze na horyzoncie carosa ale mam za daleko i ostatnio 2 dni próbowałem się dodzwonić na umówienie na wizytę. dlatego pojechałem do pana Tomka. poprzednio u carosa wypas, szybko, tanio i wcisnęli w kolejkę.

[Kapsel_lg]

kolego to chyba nie czytałeś zbyt uważnie. Zarzut typu miało byc 80 zażądał 130 bez podania przyczyny jest poważny, i jak zauważył Slawko nikt nie wyjaśnił tej sprawy.
Autor wątku tez nie oburzył się po pierwszej wizycie tylko druga przepełniła czarę goryczy (więc ciężko tez go uznać za pieniacza). Conajmniej jeszcze jedna osoba napisała o takim procederze u p. Tomka.

Ja zapytałem o faktury i tez cisza.

I nie zawsze się jeździ z własnymi częściami, bo by to robić to trzeba wiedzieć co wziąć, by wiedzieć trzeba się znać a nie kazdy musi lub nie musi chcieć się znać na autach. Jest tez coś takiego jak zaufanie które jak widać w kilku przypadkach p. Tomek podważył w jakiś sposób.

[marekki_2004]

dobrze wyposażony warsztat - wskazane
fachowość mechanika - umiejętność pożądana
no i właśnie zaufanie - bezcenne

[Kapsel_lg]

Co do zaufania to ja powiem tak:

Żona jeździ seicento 1.1 i z tym autem zawsze jeżdżę do "Dziadka" czyli mechanika w garażu. Nigdy nie miałem do niego jakichkolwiek zastrzeżeń. Jak sam coś kupuje to jakoś nigdy nie stwierdziłem by ze mnie zdzierał (jak zapłace 10 zł więcej niż w sklepie to w sumie nie widze różnicy (choć mi paragonów nie przedstawia i rachunku też nie daje).
Jak coś robi i zauważy jeszcze inny problem to dzwoni, rozmawiamy, on mówi ile mniej więcej będzie to kosztować itp. Swoją mondzię tez u niego robię jak trzeba coś mechanicznie zadziałać (wymiana tarcz, klocków itp) i też jest ok. Niestety przy silniku nie zadziała bo nie ma żadnych komputerów. Wiem że jak podstawię auto rano to popołudniu będzie zrobione albo przedzwoni i powie że następnego dnia rano. Przez wiele lat współpracy ani razu człowiek nie dał mi odczuć że coś jest nie ta. Jednym słowem zaufanie z mojej strony 100% i uwierzcie mi że to typowy garaż (kanał, klucze młotki, spawarka, koza do grzania itp) i człowiek w wieku bliskim 55 lat.

Chciałbym miec kogoś takiego do Mondeo, taki warsztat żebym wiedział że jak podstawię to bedzie na 100% ok. W legnicy nie znalazłem ale wciąż szukam.

[ufowroc]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Kapsel_lg]

bardzo przykre i nauczka na przyszłość oraz przestroga dla innych.

[lotnik11]

będę chciał pojechać tam w tym tygodniu na przegląd i zobaczę czy faktycznie jest już tak źle.

[Sz4mciO]

Jakoś pod tym linkiem mam tylko informację: Nieautoryzowany.
MOże ktoś wkleić całą wiadomość?

[dyda6joe]

to cały wątek warty przeczytania. zarejestruj się. sprawa warta pochlastania aczkolwiek to nieliczny przypadek i dosyć nietypowy i skomplikowany