![]() |
|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
![]() |
#41 |
ford::advanced
![]() Imię: Paweł
Zarejestrowany: 29-03-2012
Skąd: Okolice Ryk
Model: MONDEO MK3
Silnik: TDCi 115KM
Rocznik: 2003
Postów: 290
|
![]()
Boblo wspominałeś że może mi chińszczyznę włożono we wtryski . Może masz wiedzę jakie były dokładnie objawy jak była taka chińszczyzna włożona czy podobne do moich czy troche sie rożniły. Na chińczykach klepie caly czas czy może podobnie jak umnie bo sam już niewiem co mysleć . Dzwigienki zaworów będe mogł dopiero w grudniu sprawdzić wiec jeszcze tak myśle coby tu jeszcze było powodem klepania.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
ford::specialist
![]() Zarejestrowany: 03-03-2009
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo mk3
Silnik: 130 tdci
Rocznik: 2003
Postów: 824
|
![]()
Nie znam skutków działania chińskich części. Wiem tylko, że są dostępne. O ile działanie zaworka jest w miarę "proste" - ma się otwierać i zamykać i być przy tym szczelnym to działanie końcówki wtrysku jest bardziej precyzyjne. Ma wtryskiwać odpowiednie porcje paliwa. Jeśli chińskie rozpylacze nie trzymają parametrów to skutki ich uzycia mogą być różne. Pewnie również mogą klekotać. Ale tego nie wiem.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
ford::advanced
![]() Imię: Paweł
Zarejestrowany: 29-03-2012
Skąd: Okolice Ryk
Model: MONDEO MK3
Silnik: TDCi 115KM
Rocznik: 2003
Postów: 290
|
![]()
Udało mi sie dotrzeć do informacji co siedzi w moich wtryskach i na 99% są to oryginalne zaworki więc układ wtryskowy jako przyczynę powstawania klekotu można prawie wykluczyć. Mam natomiast pytanie do fachowców ponieważ docierają do mnie sprzeczne informacje od mechanika który wyjmował mi papę do regeneracji i kolegi który twierdzi że nie da się wymienić pompy bez naruszenia ustawień rozrządu i że trzeba odkręcać boczny dekiel i od nowa zgrywać rozrząd z wałem korbowym. Mechanik natomiast twierdzi że posiada specjalny przyrząd który blokuje układ rozrządu podczas wyjmowania papy który zabezpiecza przed przestawieniem rozrządu. Który ma racje ? Nie widziałem tego przyrządu ale kogla uważa że jest to fizycznie nie możliwe żeby odkręcić koło zębate od pąpy urzywając jakiegoś przyrządu do blokowania pozostałych elementów.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
ford::specialist
![]() Zarejestrowany: 03-03-2009
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo mk3
Silnik: 130 tdci
Rocznik: 2003
Postów: 824
|
![]() Cytat:
pompe mozna wyjąć bez ruszanie rorządu. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
ford::advanced
![]() Imię: Paweł
Zarejestrowany: 29-03-2012
Skąd: Okolice Ryk
Model: MONDEO MK3
Silnik: TDCi 115KM
Rocznik: 2003
Postów: 290
|
![]()
Jakie mam końcówki to na 100% nie wiem ale skoro włożył mi oryginalne zaworki to może i końcówek chińskich nie wkładał. Mam drugi komplet wtrysków który miałem odesłać ale jeszcze tego nie uczyniłem pomyślałem ze dopóki nie dojdę co to za klekot to na wszelki wypadek je zostawię sobie . I pewnie bym jeździł na tym pierwszym komplecie ale mechanik trochę krzywo jeden przykręcił tak że przez przelew zapowietrzał się układ , jak pojechałem żeby to poprawił to pech chciał że podczas odkręcania ukruszył sie opiłek i zablokował wtrysk jedynym wyjściem było rozebrać wtrysk i na myjkę ultradźwiękową i tak zrobił bo auto było natychmiast potrzebne. Pomogło samochód zaczął normalnie chodzić. Ale jakby mało było mi z nim problemów od tamtego momentu jak odpalałem zimny silnik to nie wchodził od razu na obr biegu jałowego tylko chodził jakaś chwile na 500 ober i dopiero po chwili wskakiwał na właściwe a do tego czasu dymił na siwo. I tak się działo do momentu az sam doszedłem co było tego powodem , był to ten wtrysk który był rozkręcany prawdopodobnie mechanik go za lekko skręcił i do środka nachodziło oleju który musiał się wypalić tuz po uruchomieniu. Ale wtedy jeszcze nie wiedziałem ze przyczyna leży w tym 1 wtrysku i pokazałem film z tego stanu Facetowi który mi sprzedał regenerowane wtryski i doszliśmy do takiego porozumienia że w związku z taka praca zregeneruje mi moje i dodatkowo kazałem mu wymienić w moich końcówki jak by któraś była słaba żeby uniknąć znów odsyłania. Przysłał mi moje po kompletnej regeneracji gdzie były wszystkie nowe końcówki. Niewinem czy były słabe czy chciał mieć już ze mną spokój i uniknąć dalszych problemów. Do czego zmierzam na tym pierwszym komplecie też miałem taki klekot ale tam był stare końcówki tylko nowe zaworki ale myślałem ze to jest wina tego wtrysku w którym zbierał się olej. Sadziłem ze jak włożę swoje to już nie będzie tego problemu. Ale niestety klepie i na tych moich z nowymi końcówkami. Ostatnio kolega jechał ze swoimi wtryskami do sprawdzenia bo tez ma problem z pracą silnika wiec dałem mu ten jeden który był rozkręcany przez mechanika i w którym zbierał się olej do sprawdzenia i żeby sprawdził mi jaki siedzi tam zaworek czy oryginał czy mam China i kolega wczoraj do mnie dzwoni ze siedzi oryginał a wtrysk po sprawdzeniu na stole 100% sprawny. Wiec wyszedłem z założenia skoro w tamtym pierwszym komplecie siedzą oryginał to mam nadzieje że i w moich siedzi oryginał . Ale wychodzi że klepie i na tych ze starymi końcówkami i nowymi wiec ja już układ wtryskowy jestem skłonny wykluczyć jako przyczynę klepania. Ale się rozpisałem ale musiałem jakoś to wyjaśniać te moje zawiłości jakie mam z tym samochodem i nadal mam. Skoro da się wyjąć pompę bez ruszania rozrządu czyli podejrzenie kolegi o przestawianiu go co miało by skutkować klepaniem też jest bezpodstawne w takim razie ja już nie widzę nic innego jak te koniki. Poza tym klekotem do pracy silnika nic nie można sie przyczepić pali elegancko nie dymi na wolnych obrotach chodzi miekko moc jest .
Ostatnio edytowane przez pablolinda ; 30-11-2012 o 21:32 |
![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
ford::advanced
![]() Imię: Paweł
Zarejestrowany: 29-03-2012
Skąd: Okolice Ryk
Model: MONDEO MK3
Silnik: TDCi 115KM
Rocznik: 2003
Postów: 290
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
ford::beginner
![]() Zarejestrowany: 18-08-2012
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2007 MK4
Postów: 19
|
![]()
pablolinda nagraj ten dźwięk np aparatem i zapodaj na forum... przynajmniej będzie jasno jak to słychać..
|
![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
ford::advanced
![]() Imię: Paweł
Zarejestrowany: 29-03-2012
Skąd: Okolice Ryk
Model: MONDEO MK3
Silnik: TDCi 115KM
Rocznik: 2003
Postów: 290
|
![]()
Próbowałem kolego nagrac telefonem niestety jakość dzwięku była za słaba żeby to było słyszalne.Niestety dzwigienek nie mogłem sprawdzić.Może w przyszłym tygodniu.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
ford::beginner
![]() Zarejestrowany: 18-08-2012
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2007 MK4
Postów: 19
|
![]()
Odwiedzaj mechanika, aż do skutku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ostatnio edytowane przez FM13700 ; 28-04-2016 o 11:30 |
![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
ford::advanced
![]() Imię: Paweł
Zarejestrowany: 29-03-2012
Skąd: Okolice Ryk
Model: MONDEO MK3
Silnik: TDCi 115KM
Rocznik: 2003
Postów: 290
|
![]()
Mi jeden mechanik powiedział żeby narzazie sobie odpuścić i jak zacznie bardziej klekotać to szukać przyczyny. Sęk w tym że mam wrażenie jakby ten klekot ostatnio się zaczął nasilać albo jestem już tak przewrażliwiony , bo jeżdżę już z tym kilka miesięcy tam gdzie byłem nie potrafią postawić jednoznacznej diagnozy a nie chce już w ciemno wydawać pieniędzy. Jeden pan stawia na wtryski właśnie że to ich wina i kazał jechać do specy od wtrysków bo on nie zajmuje się nimi , no i może bym się skusił ku tej opcji bo zauważyłem że jak puszczam pedał gazu czyli hamuje silnikiem to ten klekot znika ale z drugiej strony czemu pojawia się tylko na ciepłym silniku i do tego do pracy silnika nie można mieć zastrzeżeń bo na jałowym chodzi ładnie miękko moc jest normalnie nie dymi. Mechanik w radomskim Bradfordzie powiedział ze jak by była wina wtrysku to by były jakieś zakłócenia w pracy silnika a tu nie ma ale sam też nie potrafi postawić jednoznacznej diagnozy bo bo mówi że objawy zaprzeczają sobie. Tzn. jak by była wina wtrysku lub końcówki to by na zimnym silniku nie równo chodził itp. a jeśli by to miała by być wina dźwigienek zaworowych to by klekot był cały czas a nie powyżej pewnych obrotów i tylko na ciepłym silniku. A silnik zimny chodzi dobrze równo i nie ma tego klekotu, pojawia sie dopiero po rozgrzaniu i powyżej 1200obr.
. Dzwoniłem ostano do DIESEL TECHNIKA – Lublin bo tam podobno dobrze regenerują wtryski żeby się dowiedzieć ile by kosztowało sprawdzenie wtryskiwaczy pod katem właśnie tego klekotu no i wyszło że za komplet z demontażem 700 zł co jak na razie mi się nie uśmiecha bo i tak nie mam pewności że to pomoże. Gościu wyjaśnił mi jaka może być przyczyna tego klekotu : twierdzi ze na maszynie Boscha nie da się prawidłowo zregenerować tych wtrysków a moje były robione na takiej. Ale jak wiadomo każdy chwali swoje ten co robi na Boschu mówi żeby nie słuchać tamtego bo to naciąganie ten co ma oryginalnej maszynę Delphi mówi że tamten nie ma racji i Tylko na jego można zrobić dobrze .A płacić trzeba ze swojej kieszeni. Ostatnio edytowane przez pablolinda ; 17-01-2013 o 21:28 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
|