Sprawdzanie Numeru VIN

pawello99 · 31-03-2009, 15:37

Witam!
Koledzy proszę o poradę!
Przymierzam się do remontu tylnego zawieszenia wiem że na pewno do wymiany mam tuleje wahacza wzdłużnego. Jak pojechałem do mechanika w tej sprawie powiedział że lepiej by było wymienić wszystkie tuleje bo nie wyglądają najlepiej (razem jest ich 14), dodał jeszcze że jest z tym dużo roboty i koszty spore. Do tulejek trzeba jeszcze dokupić śruby bo większość jest zapieczona i trzeba ciąć.
Zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej kupić komplet wahaczy [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] (może ktoś zakładał tej firmy i coś o niej powie)!
Auto było jeżdżone cały czas w Polsce także zawieszenie może by trochę wystukane!
Co byście zrobili tulejki czy wahacze? A może tylko część tulejek wymienić?

ciaptak · 31-03-2009, 16:24

Poruszyłeś ciekawy problem, z tego co czytałem w historii to nikt tego chyba nie zakładał. Temat mnie ciekawi bo stoję dokładnie przed takim samym wyborem. Tulejki czy te wahacze? Z tulejkami może być problem bo jeśli gniazdo w wahaczu jest wyrobione to będzie stukać dalejGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Problem w tym, że nie ma żadnych opini o tym zestawie...

pawello99 · 31-03-2009, 16:39

No właśnie ja też nie znalazłem nigdzie opinii na temat tego zestawu.
A o wytartych gniazdach w wahaczach też się trochę oczytałem - powodowało to stukanie lub piszczenie nowych tulejek.

ciaptak · 31-03-2009, 16:41

No właśnie, a ja mam teraz charakterystyczne popiskiwanie jak autko podskakuje na kostce. Nie chcę wywalić kupe kasy i mieć dalej takie dźwięki...

Dinar · 31-03-2009, 18:15

Cytat:

Napisał pawello99 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A może tylko część tulejek wymienić?

Wymień tylko te co luz mają.

Cytat:

Napisał pawello99 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A o wytartych gniazdach w wahaczach też się trochę oczytałem - powodowało to stukanie lub piszczenie nowych tulejek.

Ktoś widocznie bzdury pisze bo do głównych wahaczy trzeba użyć prasy albo dużego imadła żeby to wyciągnąć i ponownie wcisnąć.

Cytat:

Napisał ciaptak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

charakterystyczne popiskiwanie

To wina poprzecznych tych krótkich wahaczy,jak tulejka wewnętrzna padnie to wahacz przesuwa się i trze o belkę i piszczy.

ciaptak · 31-03-2009, 18:58

Czy w takim wypadku wystarczy wymienić tuleje czy trzeba cały wahacz? Podobno te zamienne tuleje nie trzymają wymiarów i lubią się wysuwać...

Dinar · 31-03-2009, 19:23

Cytat:

Napisał ciaptak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podobno te zamienne tuleje nie trzymają wymiarów i lubią się wysuwać...

Bo wahacz np.poprzeczny to kawałek blachy zawiniętej i ma małą powierzchnię trzymania tej tulejki i trzeba dla pewności cyknąć migomatem albo spawarką.Np. te są dobre bo mają boki zarobione.[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Dinar · 31-03-2009, 20:01

Cytat:

Napisał pawello99 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Do tulejek trzeba jeszcze dokupić śruby bo większość jest zapieczona i trzeba ciąć.

Zapieczone śruby to tylko te mimośrody,resztę odkręca się ZA śrubę NIE nakrętkę bo nakrętki są zgrzane do zawieszenia.Widziałem takich mechaników że klucze łamali,cieli a okazało się że to w palcach się odkręca.Tak samo amortyzatory [kombi] odkręca się za śrubę.Po założeniu tulejek zakręca się na mocno dopiero jak auto stoi na kołach.Nie dawno wymieniałem 4 tulejki + śruby mimośrodowe[220tyś]a mówią że bardzo awaryjne zawieszenie .Po wymianie tulejek czy wahaczy konieczne ustawienie zbieżności,radzę od przy okazji wymienić mimośrody ułatwi to ustawienie,te śruby przeważnie nie dają się ruszyć.

maciej_b · 01-04-2009, 15:37

Witam.

Przez zmianą forum był post na temat naprawy zawieszenia. Zastosowany był zestaw na całe zawieszenie [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Opisane było co i jak robić żeby za dużo nie zniszczyć. Na pewno nie były wymieniane wahacze.

31-03-2009, 15:37	#1
pawello99 ford::average Zarejestrowany: 24-07-2008 Skąd: RZ/DW Model: Focus, Focus II Silnik: 1.6, 1.8 tdci Platinium X Rocznik: 1999, 2006 Postów: 177	Tulejki czy Wahacze?? Witam! Koledzy proszę o poradę! Przymierzam się do remontu tylnego zawieszenia wiem że na pewno do wymiany mam tuleje wahacza wzdłużnego. Jak pojechałem do mechanika w tej sprawie powiedział że lepiej by było wymienić wszystkie tuleje bo nie wyglądają najlepiej (razem jest ich 14), dodał jeszcze że jest z tym dużo roboty i koszty spore. Do tulejek trzeba jeszcze dokupić śruby bo większość jest zapieczona i trzeba ciąć. Zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej kupić komplet wahaczy [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] (może ktoś zakładał tej firmy i coś o niej powie)! Auto było jeżdżone cały czas w Polsce także zawieszenie może by trochę wystukane! Co byście zrobili tulejki czy wahacze? A może tylko część tulejek wymienić?

31-03-2009, 16:24	#2
ciaptak ford::average Zarejestrowany: 06-08-2008 Skąd: Konin/Poznań Model: [Mk1] Focus 3d Silnik: 1.8tddi 90Km Rocznik: 10.2003 Postów: 71	Odp: Tulejki czy Wahacze?? Poruszyłeś ciekawy problem, z tego co czytałem w historii to nikt tego chyba nie zakładał. Temat mnie ciekawi bo stoję dokładnie przed takim samym wyborem. Tulejki czy te wahacze? Z tulejkami może być problem bo jeśli gniazdo w wahaczu jest wyrobione to będzie stukać dalejGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Problem w tym, że nie ma żadnych opini o tym zestawie...

31-03-2009, 16:39	#3
pawello99 ford::average Zarejestrowany: 24-07-2008 Skąd: RZ/DW Model: Focus, Focus II Silnik: 1.6, 1.8 tdci Platinium X Rocznik: 1999, 2006 Postów: 177	Odp: Tulejki czy Wahacze?? No właśnie ja też nie znalazłem nigdzie opinii na temat tego zestawu. A o wytartych gniazdach w wahaczach też się trochę oczytałem - powodowało to stukanie lub piszczenie nowych tulejek.

31-03-2009, 16:41	#4
ciaptak ford::average Zarejestrowany: 06-08-2008 Skąd: Konin/Poznań Model: [Mk1] Focus 3d Silnik: 1.8tddi 90Km Rocznik: 10.2003 Postów: 71	Odp: Tulejki czy Wahacze?? No właśnie, a ja mam teraz charakterystyczne popiskiwanie jak autko podskakuje na kostce. Nie chcę wywalić kupe kasy i mieć dalej takie dźwięki...

31-03-2009, 18:58	#6
ciaptak ford::average Zarejestrowany: 06-08-2008 Skąd: Konin/Poznań Model: [Mk1] Focus 3d Silnik: 1.8tddi 90Km Rocznik: 10.2003 Postów: 71	Odp: Tulejki czy Wahacze?? Czy w takim wypadku wystarczy wymienić tuleje czy trzeba cały wahacz? Podobno te zamienne tuleje nie trzymają wymiarów i lubią się wysuwać...

01-04-2009, 15:37	#9
maciej_b ford::professional Imię: Maciej Zarejestrowany: 17-02-2007 Model: Focus kombi \| Transit DCiV L3H2 Silnik: 1.6 TDCi Econetic 105KM \| 2.0 TDCi EcoBlue 130KM Rocznik: 2013 \| 2019 Postów: 1,608	Odp: Tulejki czy Wahacze?? Witam. Przez zmianą forum był post na temat naprawy zawieszenia. Zastosowany był zestaw na całe zawieszenie [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Opisane było co i jak robić żeby za dużo nie zniszczyć. Na pewno nie były wymieniane wahacze. __________________ Był Focus MK1 1.8 TDDi 90 KM, przyszedł czas na zmiany i jest Focus MK3 1.6 TDCi 105KM.