|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
06-03-2008, 10:24 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 06-03-2008
Postów: 2
|
Brać Mondeo czy nie?
Witam
Doradźcie czy brać Mondeo Mk II kombi 1997 r. 1.8 benzyna przebieg 250 kkm (przekręcony na 170 kkm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.hiGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Pierwsze bąble korozji na tylnym nadkolu i koło progów. Znajomy mechanik oglądał i mówi, że tragedii nie ma, była robiona tylna klapa, ale nawet nieźle to wyszło, silnik chodzi nieźle. Wersja Ghia - elektryka, ogrzewana przednia szyba, podgrzewane fotele, klima.. Martwi mnie klima, bo nie daje oznak życia, ale przy tych temparaturach ma chyba prawo? Jak ją sprawdzić na miejscu w komisie. Swojego sprzęta zostawiałbym w rozliczeniu także kwestia dopłaty. Gość woła 8900 zł. Proszę o radę, co w takiej bryce może się wysypać na wstępie i ile cashu trzeba włożyć na wstępie. Rozrząd pewnikiem do zrobienia - jaki to koszt? |
06-03-2008, 10:43 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 01-02-2008
Skąd: Ciechanów
Model: mondeo
Silnik: 1.8 16V+Gaz
Rocznik: 1997
Postów: 98
|
Re: Brać Mondeo czy nie?
Koszt rozrządu z robocizną to ok. 500zł.Myśle oczywiście o porządnych częściach :fcp2 Klima powinna działać niezależnie od pogody.Sprzęgło powinieneś sprawdzić bo wymiana tej części w mondziaku wyrywa sporo kasy z kieszeni :fcp5
|
06-03-2008, 11:15 | #3 | ||||
ford::average
Imię: W
Zarejestrowany: 23-10-2007
Skąd: Gdańsk
Model: Mondeo II kombi Ghia
Silnik: 2.0 VTec
Rocznik: 1997
Postów: 115
|
Re: Brać Mondeo czy nie?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
06-03-2008, 12:24 | #4 |
ford::professional
Imię: Maciek
Zarejestrowany: 10-09-2005
Skąd: rumia
Model: mondeo mk3
Silnik: TDCI 2.2
Rocznik: 2005
Postów: 1,497
|
Re: Brać Mondeo czy nie?
w zyciu bym za tyle go nie kupil. jak doliczysz koszty roboty to masz podobna kwote do tego jaka dalem za swojego. a u mnie klima dziala, sprzeglo jest w super stanie (przynajmniej stan na dzis), dostalem faktury na wymiane rozrzadu wiec nic nie musialem robic po zakupie. a przebieg mialem w dniu zakupu ponizej 130 tys i jest on raczej pewny. czemu akurat to mondeo chcesz kupic?? nie znajdziesz za podobna kase nic w lepszym stanie?
__________________
mondeo mk3 2.2 TDCI a było mondeo mk2, scorpio mk2 i mk1, sierra mk2 i Taunus 1982 r... |
06-03-2008, 13:10 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 24-06-2007
Skąd: Białystok
Postów: 146
|
Re: Brać Mondeo czy nie?
Przy tej cenie trzeba się poważnie zastanowić. Niedawno, 3-4 miesiące temu kolega wyrwał o rok nowszego, wizualnie super, na polskich blachach, ze zrobionym zawieszeniem, świeżo zainstalowaną sekwencją LPG, kompletem zimówek na stalowych i letnich na alusach (letnie nowe, zimówki roczne), kupował od mechanika, który ściąga auta na zamówienie i potem robi w nich wszystko co potrzeba i dopiero wtedy sprzedaje. Kolega stał nad nim przy robociźnie więc nie było ściemniania, rozrząd też zrobiony, klima uzupełniona i przetestowana.
Ja z kolei od momentu jak kupiłem mojego Mondeo prawie rok temu (ale mam turbodiesla) zdążyłem zrobić: łaczniki stabilizatorów, tuleje metal-guma w zawieszeniu, geometria zawieszenia, wymaina końcówek wtrysków (ciebie to nie dotyczy), pompa vacum (też tylko w dieslach), rozrząd, pompa wody, nagrzewnica (ale znów ją zatkało...), mam niesprawną klimę (ale nie uruchamiam nawet, kasy szkoda), wszystkie paski (wspomaganie kierownicy itp.), filtry, olej, walczyłem z zaciekającą wodą pod przednią szybą (uszczelnienie filtra kabinowego), zaciekanie przez drzwi (wkładka w drzwiach odklejona), przegub wewnętrzny, powoli kończą się amortyzatory z przodu więc szykuje się wymiana, robiłem też wymianę tarcz i klocków z przodu, szczęk i cylinderków z tyłu, spawanie tłumika (ale już jest jak sito i powoli szykuje się wymiana), wkładki w reflektorach z przodu... To tylko takie podstawowe rzeczy. Do tego jeszcze wymaina akumulatora, muszę też regulować luzy na zaworach bo klekoczą przesadnie i nie wiem kiedy były regulowane ale autek u mnie zrobił już 40 tysięcy. Jak brałem to przebieg miał 215 tyś., rocznik 1994 (przebieg wcale nie pewny, ale przynajmniej silnik oleju nie popija więcej niż 300 ml między kolejnymi wymianami (co 10 tyś.). Ot, mondeo kupujesz - to potem inwestujesz. Ja w mojego kupionego za 4500 wwaliłem kasy masy, ale lubię to autko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam, Mareq
__________________
Enough is enough, more is to much... |
06-03-2008, 13:34 | #6 | |
ford::expert
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 28-05-2005
Skąd: Ruda Śląska
Model: Mondeo Mk IV
Silnik: 2,0 tdci
Rocznik: 2010
Postów: 3,770
|
Re: Brać Mondeo czy nie?
Cytat:
__________________
"tylko dwie rzeczy są nieskończone. wszechświat i ludzka głupota. mam wątpliwości co do wszechświata" - Albert Einstein Było: Mondeo MkII 1,8 + sekwencja, mkIII 2,2tdci |
|
06-03-2008, 16:10 | #7 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 06-03-2008
Postów: 2
|
Re: Brać Mondeo czy nie?
Akurat ten egzemplarz mnie interesuje, bo jest w komisie w opcji zamiany za dopłatą i na taki mnie stać. Jak sprawdzić tę klimę w warunkach komisowych i przy tak niskiej temperaturze? Gazu nie preferuję i nie będę zakładał. Dziękuję za dotychczasowe uwagi i proszę o dalsze :fcp29
|
07-03-2008, 11:51 | #8 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 06-03-2008
Postów: 2
|
Re: Brać Mondeo czy nie?
A co myślicie o Mondku MK II kombi 2000 r. silnik 2.0 benzyna + skrzynia automat? Wersja Ghia. Ta skrzynia mnie zastanawia - jak to się sprawuje i jak wygląda przy niej spalanie?
Pozdrawiam |
07-03-2008, 13:18 | #9 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 09-08-2007
Skąd: Warszawa
Postów: 10
|
Re: Brać Mondeo czy nie?
Co do sprawdzenia klimy to przy takich temperaturach na dworze jak dzisiaj powinna się włączyć. Po prostu ja włącz i ustaw na maksa na chłodzenie.Jak poczujesz zimno to już będziesz spokojniejszy.
Możesz też ją sprawdzić (częściowo co prawda, bo o spręzarce to nic nie powie) otwierając maskę i uruchomiając brykę.Wentylator chłodnicy będzie nieruchomy bo silnik będzie nie rozgrzany.Jak teraz włączysz klimatyzację to od razu powinien się włączyć wentylator chłodnicy.Jak jest nieruchomy to daj sobie spokój, albo targuj cenę. Tak to przynajmniej działa w Fieście mkIV więc podejrzewam że w Mondku też. Osobiście radzę też nie brać bryki na wymianę za dopłatą- samemu sprzedaż po lepszej cenie.I po drugie w komisach zawsze cenią ludzi z gotówką i wtedy najwięcej schodzą z ceny. |
07-03-2008, 13:37 | #10 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 30-10-2007
Skąd: Sun City
Model: Ford Mustang,Expedition
Silnik: 3.8 v6,5,4 V8
Rocznik: 1995
Postów: 252
|
Re: Brać Mondeo czy nie?
Kolego mbartosz,jak kupiłeś parcha to teraz kase wkładasz ja mam swego dłuzrj i mechanika prawie nie widzi,ale bez urazy moze sie myle :fcp29 ,fakt tez ze jedne spisuja sie lepiej drugie gorzej ale tak to juz jest z samochodami :fcp27
|