Problem z odpaleniem

[miszka_p]

Witam,
A mam jeszcze takie pytanie:
Z uwagi na to, że aby odpalić samochód muszę poczekać aż mróz będzie mniejszy to czy mogę bez problemu odłączyć akumulator i zabrać go do domu?

Do tej pory robiłem i robię tak ale w "starej" astrze ale nie wiem czy w dieslach a w szczególności w focusie 1,8 TDCI można też tak robić?

Dziękuję za odpowiedzi.

[madodz]

Parę dni temu miałem podobny problem: kręcił kręcił aż wyładowałem akumulator.
Po pozyczeniu prądu z drugiego samochodu wreszcie zapalił. Potwóżyłem to ze 3-4 razy.

No to zadzowniłem do mechanika, który wymienił mi komplet świec i filt paliwa. (480zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ).
Następnego dnia rano znowu nie zapalił. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Mechanik zbadał, że akumulator (Motorcraft) ma 18% wydajności i trzeba go wymienić. Wymieniłem.

Dziś rano zapalił po dwóch dniach stania na mrozie, ale przy uruchaminiu hałasuje jakby z karabinu strzelał albo coś... wiecie co to możey być Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Timon83]

Ja mam też coś podobnego, tzn. stał dwa dni na mrozie i odpalić za choinkę nie chciał, na szczęście poprzednio miałem Fiata Punto i jestem zaopatrzony w prostownik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Po podłączeniu pod prostownik po 3-4 godzinach zapalił bez problemu. Jednak poranne odpalanie to dużo głośniejsza praca silnika i bardzo mocne dymienie (dzisiaj z rana w lusterku widizałem tuman dymu na pół ulicy... ;P
Mechanik stwierdził, że to wtrysk jeden jest już lekko sfatygowany, ale dopóki jedzie to nie ma sensu wymieniać... ;P

[miszka_p]

Witam,
Pogoda na - 5 stopni (fakt, że śnieg wali jak szalony), podłączyłem się kablami pod drugi aku w asterce i odpalił za pierwszym razem.
Dołałem jakiś środek który niby ma pomóc, dotankowałem do pełna i zobaczymy :-)

Pozdrawiam.

[Schem]

Ja fokę odpalałem przedwczoraj, po 3 tygodniach stania... 20 minut kułem lód, żeby się do środka dostać.
Zagrzałem świeczki raz, ledwo zakaszlał. Za drugim razem dyskoteka i aku odmówił współpracy.
Kable, raz grzanie świec i odpalił od strzała. Popracował 10-15 minut i wczoraj wieczorem odpalił na własnym aku od pierwszego zagrzania świec.

Świece wymieniałem w zeszłą zimę, bo musiałem dłuuuugo kręcić i po odpaleniu kopcił jak parowóz. Aku mam od 4 lat, w zasadzie miałem go tej zimy zmieniać, ale żona w ciąży i w zasadzie nie jeździ, to wymienię na wiosnę...

Świece, dobra kompresja i olej 5W to jest podstawa przy odpalaniu w zimie.
No i ropa w płynie...

[patryyk]

Witam. Pozwólcie że się przyłącze. Posiadam focusa 1.8 tddi, jest to mój pierwszy samochód. W październiku wymieniłem wszystkie świece bo jak się okazało żadna nie grzała. Samochód odpalał nawet w te największe mrozy tylko nie jestem pewien czy powinno to tak wyglądać otóż podgrzewam świece (1 raz) do pyknięcia przekaźnika, zaczynam kręcić i samochód tak jakby załapywał ale nie zapala i dopiero po chwili załapuje, chodzi mi o to załapywanie czy to jest normalne i czy tak powinno być?dodam że całe kręcenie do momentu zapalenie nie trwa dłużej niż 3-4 sekundy. Zaraz po odpaleniu nie dymi, biały dym chociaż bardziej przypomina mi to parę pojawia się dopiero po kilkunastu sekundach. Samochód przyśpiesza normalnie, nie bierze oleju,nie kopci. Mechanik po wymianie świec sprawdzał czy gdy je podgrzewam dochodzi do nich prąd, stwierdził że nie dochodzi jednak silnik był wtedy ciepły i powiedział że to jakiś czujnik ich nie włączył. Sprawdził także akumulator i stwierdził że jest już słaby mówił coś że jego sprawność wynosi 60%. Czy miał rację że świece nie zawsze podgrzewają?w lato nie było najmniejszego problemu z odpaleniem ze spalonymi świecami nawet gdy samochód stał tydzień nie używany jednak głównie chciałbym się dowiedzieć czy to załapywanie jest normalne?

[Kubuch]

Na ciepłym świece nie grzeją. 3-4 sekundy kręcenia na takich mrozach jak ostatnio to nie tragedia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Nie masz się czym przejmować.

[patryyk]

czyli to takie załapywanie jest normalne?

[Timon83]

Ja byłem u 2 mechaników, elektryków i niestety odesłali mnie do ASO... tam stwierdzili ładowanie akumulatora na poziomie 50% i alternator kaput... koszt to 1620 zł po zniżkach (normalnie byłoby 1900 zł).
Akku chyba trochę dobiłem przez dodatkową nagrzewnicę... ustawiałem sobie nagrzewanie z rana, jechałem do pracy i ustawiałem abym miał też ciepło zaraz po pracy, w między czasie nigdzie nie jeździłem tymczasem w instrukcji wyczytałem, że pomiędzy cyklami powinno się min. godzinę czasu jeździć... ;P

[cezarg1410]

Napisał Timon83 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja byłem u 2 mechaników, elektryków i niestety odesłali mnie do ASO... tam stwierdzili ładowanie akumulatora na poziomie 50% i alternator kaput... koszt to 1620 zł po zniżkach (normalnie byłoby 1900 zł).
Akku chyba trochę dobiłem przez dodatkową nagrzewnicę... ustawiałem sobie nagrzewanie z rana, jechałem do pracy i ustawiałem abym miał też ciepło zaraz po pracy, w między czasie nigdzie nie jeździłem tymczasem w instrukcji wyczytałem, że pomiędzy cyklami powinno się min. godzinę czasu jeździć... ;P

Może i dobileś ale wymiana altka w 2.0 tdci jest jak tankowanie paliwa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Czynność rutynowa. Bynajmniej tak uważam sądząc po ilości czytanych postów na ten temat.