TDCi kontra Benzyna

[Lookasik]

wszyscy pisza o kosztach a zapominają o przyjemności jazdy dieselem,,,, ja przebiegi robie okolo 10000-12 000 rocznie a kupilem diesela 1,8 tdci 115 km bo po prostu bosko jezdzi... silniki benzynowe 1,6 100 km, 115 km i nawet 140 km pomijając start spod świateł to muły. Byłem przekonany , że kupie benzynke 1,6 115 km albo 2.0 140 km ale jak pojeździłem nimi to nie miałem żadnych wątpliwości , ze tyle przyjemności co sprawia diesel (niby tylko 115km) to chyba dopiero jakaś doładowana benzyna 150 i więcej km

[robbert]

Napisał Paweł5

... Spróbujcie znaleźć > 200-tysięczne jakiekolwiek autko typu dCi, TDCi bez poważnej awarii common-raila... :fcp26

Jeżdżę w firmie Peugeotem Partnerem 2,0 HDi (oczywiście z common-rail'em), 2001 r., kilku kierowców, ma przejechane 324 tyś. km i ŻADNYCH problemów z common-rail'em, czy nawet z wtryskiwaczami nigdy nie było - a tankowany jest w naprawdę różnych stacjach (w zależności kto wygra przetarg na dostawę paliw - a wiadomo, w budżetówce jedynym kryterium jest cena). Jedyna upierdliwością w tym silniku jest dwumasowe koło - średnio co 60 tyś. do wymiany. Znam jeszcze kilka innych samochodów - HDi, dCi, TDCi, TDI, CDTi - które mimo, że mają grubo ponad 200 tyś. km nie sprawiają żadnych problemów natury silnikowej - więc znalezienie takiego samochodu nie jest zbyt trudne. Pozdr.

[przemal00]

Mam pytanie: dlaczego kierowcy TDCI w przypadku problemów z silnikiem czekają na diagnozę mechanika w ASO na drżących nogach i strasznie dużo palą ( oczywiście osoby palące )?
Jak TDCI to nowe lub z minimalnym przebiegiem a później dojeździć do 120k km bez awarii ( jak się uda ) i w ludzi.
Wtedy jest duże prawdopodobieństwo że nie padną wtryski albo turbina.
Ja tam wolę gaz średnio 9-12 l/100km * 2,04 zł = 18,36-24,48 zł/100km i śmigam nie oszczędzając i bez strachu.
Ostatnio spróbowałem focusa 1,8 TDCI 115 km 2008 , przy moim stylu jazdy po mieście zjarał 8,6 l/100km (aby pomiar
był bardziej wiarygodny wyłączyłem klimatyzację) co daje przy cenie ropy 4,7 zł - 40,42 zł/100km. Tak więc przy moim
sposobie eksploatacji zakup diesla bierze w łeb ponadto nie należę do ludzi którzy lubią stracić w momencie wyjazdu
nowym autem z salonu 20-30 tyś zł.

[przemal00]

Napisał robbert

Jeżdżę w firmie Peugeotem Partnerem 2,0 HDi (oczywiście z common-rail'em), 2001 r., kilku kierowców, ma przejechane 324 tyś. km i ŻADNYCH problemów z common-rail'em, czy nawet z wtryskiwaczami nigdy nie było - a tankowany jest w naprawdę różnych stacjach (w zależności kto wygra przetarg na dostawę paliw - a wiadomo, w budżetówce jedynym kryterium jest cena). Jedyna upierdliwością w tym silniku jest dwumasowe koło - średnio co 60 tyś. do wymiany. Znam jeszcze kilka innych samochodów - HDi, dCi, TDCi, TDI, CDTi - które mimo, że mają grubo ponad 200 tyś. km nie sprawiają żadnych problemów natury silnikowej - więc znalezienie takiego samochodu nie jest zbyt trudne. Pozdr.

Kto by kupił partnera do firmy jakby starczał na 150 tyś km, ale spróbuj tego dokonać 307 to będzie wyczyn

[robbert]

Napisał przemal00

Kto by kupił partnera do firmy jakby starczał na 150 tyś km, ale spróbuj tego dokonać 307 to będzie wyczyn

Mamy też kilka 307 i 1 szt. 407 - A poza tym w czym problem czy to Partner czy 307, silnik dokładnie ten sam - 2,0 HDi (a "tu" chodzi o silnik a nie o całokształt).

[przemal00]

Napisał robbert

Mamy też kilka 307 i 1 szt. 407 - A poza tym w czym problem czy to Partner czy 307, silnik dokładnie ten sam - 2,0 HDi (a "tu" chodzi o silnik a nie o całokształt).

To tak jak z transitem 2,0TDCI w którym ten sam dieselek co w mondeo i focusie a turbina pada przy przebiegu ponad 300k km, niby żadna a jednak różnica. W niemczech najwięcej padłych TDCI Forda przy przebiegach 150-180 k km, i tam nie ma takich ścieków na stacjach benzynowych.
apropos awaryjności diesla fragment postu daresz66:
daresz66 napisał(a):
podczas powrotu z Chorwacji przy 160km/h silnik dziwnie zawył i zakopcił biało z tyłu jak się zatrzymałem zgasiłem silnik bo dostał dziwnych drgań i kopcił z tyłu i spod maski po wystudzeniu odpalony ponownie w celu dojechania na parking przy cpn oczywiście wszystko działo się na autostradzie 1100km od domu. po wrzuceniu 1 i przejechaniu 15m silnik wskoczył na max. obroty biały dym z tyłu i spod maski ale taki że nas nie było widać wyłaczyłem kluczyk akumul. wyciągałem bezpiecz.inie mogłem go zgaśic płyn w chłodnicy sie zagotował wystrzelił i dopiero po chwili silnik zgasł olej z silnika wypalony i wyrżucony przez wydech powiedzcie co mogło sie stać to mój pierwszy disel



padła ci turbina i zasało olej z miski silnik pracował dalej na oleju dlatego wszedł na takie obroty jedynie co mogłeś zrobić to zadusić go na biegu ale nie zrobiłeś tego wiec nie chce cie teraz przerażać ale twój silnik teraz jest pewnie tyle wart ile waży widziałem kiedyś taki silnik to nawet korbowód wyszedł bokiem wiec nie jest to przyjemny widok dla posiadacza autka

[Danie401]

Koledzy a jak się ma tylnie zawieszenie w Focusie Kombi z 2005r słyszałem że są problemy i spory wydatek w razie nieszczęścia.Czekam na opinię i wasze spostrzeżenia.Podobno Tojota Corrola zrezygnowała systemu wielowachaczowego.Pozdrawiam

[RedHat]

Znowu temat rzeka... Panowie, ta dyskusja jest na takim samym poziomie jak 'blondynki kontra brunetki' - jedne i drugie potrafią być wspaniale na wiele sposobow, tak samo jak jedne i drugie potrafia byc niezle 'pogięte' jak to sie mowi, hehe.

Nalezy sobie uswiadomic jedno - samochod, jaki by nie byl i na czym by nie jezdzil to jest najgorsza inwestycja i zawsze tak bedzie. Na szczescie tu nie tylko o ekonomie chodzi ;]

Uwazam, ze dalsza dyskusja nie ma sensu :fcp23

Pozdrawiam wszystkich i nie pozabijajcie sie chcac udowodnic swoje racje :fcp29 :fcp27

[robbert]

Napisał RedHat

Pozdrawiam wszystkich i nie pozabijajcie sie chcac udowodnic swoje racje :fcp29 :fcp27

Nikt tu nie chce nikogo zabić (mam taką nadzieję :fcp4 ). Ja tylko napisałem o swoich doświadczeniach z nowymi dieslami, i że do diesla z common-rail'em nic nie mam, żadnego argumentowania za czy przeciw nie pisałem. Uważam, ze jest to wybór wyłącznie indywidualny - kupujemy co komu pasuje. osobiscie miałem i benzynkę, i benzynkę+ LPG a teraz smigam dieslem i... jestem baaardzo zadowolony. Na razie nie zamieniłbym na benzynę (ani tym bardziej z LPG) - jeżeli już benzyna to min. 3,0 l, ponad 200KM i z... automatem - czyli np. Volvo S80 3,2 AWD :fcp1 Pozdrawiam :fcp29

[mayall]

a ja lubie 'pomlaskiwanie' diesli... od zawsze smigam klekotami mimo, ze jestem mlody (30l) to juz moj 4 klekocik.. benzynke mialem tylko raz i to krotko.. klekoty kupuje bo lubie, mam sentyment..