[Mondeo 1996-2000] Zbyt krótkie grzanie świec

[IrekG]

Witam. Mam problem ponieważ świece zawsze grzeja mi tyle samo czasu (10 sekund) czy jest zima czy to lato. W czym jest problem? Czy jest zepsuty termometr temperatury zewnetrznej? Mechanik kazał mi zmienic przekażnik do świec. Tak zrobiłem kosztował 200 zł a zmiany żadnej. Ford Mondeo mk2 96rok tdi 1.8

[motorek26]

to nie patrz na kontrolke w środku na desce tylko sprawdź co sie dzieje pod maską
od zgaśniecia lamki kontrolnej jest jeszcze około 10-20 sek grzania świec
i zmień tego mechanika jak nawet nie sprawdził a przekaźnik ci wymienił

[boropi]

A czy to nie jest tak, ze świeca grzeje az do momentu osiągnięcia przez nią wymaganej temperatury i wtedy ją bimetal rozłącza? Gdy jest ciepło, wyłączy się wtedy po chwili a gdy zimno będzie się dłuzej rozgrzewać. Nie wiem, ale takie ozwiazanie wydaje się najprostsze chyba. Jak masz w okolicy jakiś sklep z używanymi częsciami, to podmień na próbę swiece i zobacz co sie będzie dziać.

[krismielec]

To ile kontrolka świeci nie ma nic wspólnego z tym ile świeca grzeje.. Po zgaśnięciu kontrolki świece grzeją jeszcze kilkanaście sekund.. Gdy się rozłączają słychać pstryknięcie przekaźnika pod maską. Najlepiej wyczuć moment i przed pstryknięciem zacząć kręcić, wtedy świece są najbardziej rozgrzane.

Pozdrawiam.


,,.. W starszych samochodach i nieznacznej ilości obecnie wytwarzanych aut włącza się je osobnym włącznikiem, natomiast w większości aktualnie produkowanych pojazdów, zasilanie świec żarowych zostało całkowicie zautomatyzowane. Dzięki temu
1-korpus świecy, 2-osłona grzejna wykonana z materiału o nazwie Inconel, 3-proszek izolacyjny, dobrze przewodzący ciepło (Mgo), 4-spirala regulacyjna, 5-spirala grzejna
osoba uruchamiająca silnik, po włączeniu stacyjki, musi odczekać zaledwie kilka sekund, obse-
rwując lampę kontrolną (na ogół żółtą bądź pomarańczową). Jej zgaśnięcie świadczy o uzyskaniu właściwej temperatury elementu grzejnego i wskazuje, iż można użyć już rozrusznika. Procesem nagrzewania steruje w tym przypadku małe urządzenie elektroniczne, czerpiące impulsy ze stacyjki i czujnika temperatury cieczy chłodzącej silnik.
Świece żarowe odznaczają się dużym stopniem niezawodności, niemniej z czasem, na skutek termicznego zmęczenia materiału grzejnego, odmawiają posłuszeństwa. Wówczas występują kłopoty z uruchomieniem silnika bowiem cylinder, w którym znajduje się uszkodzona świeca żarowa, zaczyna pracować dopiero po rozgrzaniu się ścianek komory spalania. Jałowe działanie cylindra może trwać kilkadziesiąt sekund. W tym czasie silnik nie osiąga właściwej mocy i pracuje bardzo nierównomiernie. Jeśli nie funkcjonują dwie lub trzy świece, nie zdołamy go uruchomić nawet ciągnąc samochód na holu. .."

[marekb990]

A zadam podstawowe pytanie czy przez to, że grzeją te 10 sekund masz problemy z uruchomieniem auta?

[CafeDelTom27]

Ja tam zawsze odpalam nie przed ale po charakterystycznym "pstryknieciu"

[wechu]

a ja założyłem sobie malutka kontrolkę prosto z listwy świec zarowych i nawet przy muzyce wiem kiedy świece przestają grzać,pozdrowionka

[arbuz76]

W prosty sposób można zauważyć kiedy przestają grzać świece, zapalmy oświetlenie kabiny lampke przy lusterku mając otwarte drzwi lub tym małym suwakiem chodzi o to żeby cały czas świeciła lampka wewnątrz auta koło lusterka wewnętrznego, przekręcamy kontrolki lampka lekko przygasa (wtedy grzeją świece żarowe) gdy lampka zaczyna ponownie świecić mocniejszym strumieniem światła to wtedy świece przestały grzać i teraz drugi patent na mrozy pierwszy raz przekręcamy kluczyk tak długo aż świece grzeją pózniej przestaną patrzymy na lampke oświetlenia nie na kontrolke na desce, w momencie jak lampka zaczyna ponownie świecić mocniej szybkim ruchem przekręcamy kluczyk żeby rozłączyć zapłon i szybko ponownie włączamy zapłon ponownie i tym razem obserwujemy kontrolki na desce wyłączamy oświetlenie wewnątrz kabiny najlepiej zamykając drzwi i obserwujemy kontrolki i patrzymy aż gaśnie kontrolka na desce od grzania swiec i od razu palimy wtedy nastęuje rozruch a świece jeszcze grzeją przez chwilke to znaczy przez kilka sekund powoduje to że pierwsze obroty na zimnym silniku są jakby łatwiej znośne dla diesla ponieważ ropa jest jakby jeszcze chwilke dogrzewana przez grzejące świece. Patent działa w szczególności na mrozie sprawdzałem u siebie w tamtym roku przy minus 15 i w tym również (tylko nie było jeszcze takich mrozów dużych) kolega ma taki sam silnik w escorcie i naprawde rozruch silnika jest znacznie ułatwiony.