Sprawdzanie Numeru VIN

Domel · 17-10-2005, 16:12

Drodzy fordziarze!!!Od kilku dni mam mały problem...aczkolwiek nie codziennie. Kiedy zapalam samochód pracuje na 4 cylindrach tylko efekt pracy jest taki jak by go "zalewało" paliwo...przypominają mi się czasy poloneza. Po dodaniu gazu dymi na czarno i dalej nierówno pracuje do momentu jak uzyska temperaturę i później spoko już cały dzionek. Nadmieniam, że świece wymieniłem niedawno na Platinumy Motorcrafta a podejrzewam troche kable...ale wyglądają całkiem przyzwoicieKablewymieniłem jakieś 15 tkm temu na używki z przebiegiem 30tkm.(z rozbitka). Nie wiem co myśleć. Czy zainwestować w Jan Mory czy odrzałować kaske i kupić Motorcrafta. Co wy na to???

crater · 17-10-2005, 17:15

Jak będzie ciemno otwórz maskę, uruchom silnik i popatrz na przewody. Prawdopodobnie będą świecić, a więc na śmietnik z nimi. Możesz przed tym leciutko je zrosić wodą (spryskiwaczem) żeby były wilgotne.
Nie radzę zakładać Janmorów. Załóż Motorcrafty, będziesz miał spokój na co najmniej 50-60 tys.
Nie zakłada się nigdy używanych przewodów ani świec.

Domel · 17-10-2005, 17:38

"...Nie zakłada się nigdy używanych przewodów ani świec..."

To akurat wiem. Świece mam nówki ale kable założyłem używki bo mnie zmusiła sytuacja. Stare były popękane i podejrzewałem, że mogą mieć przebicia a że te co mam w tej chwili trafiły się za frajer i wyglądają wizualnie 100 razy lepiej jak poprzednie to założyłem. Nie widać bynajmniej z zewnątrz śladów zużycia ale zrobię tak jak mówisz i dam znać. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Gaduliks · 17-10-2005, 19:32

Tylko że to nie bardzo wygląda na kable

Domel · 17-10-2005, 19:38

Też mi się tak wydaję, że to nie kable...bo trochę samochodów już miałem i specjalnie mi nic do głowy nie przychodzi co może być przyczyną. Może odłączyć akumulator na trochę i na nowo programować....co wy na to???

...może jakiś czujnik....od Bóg wie czego

Gaduliks · 17-10-2005, 20:17

Reset kompa chyba nie zaszkodzi można spróbować

adi · 17-10-2005, 20:26

tez mi sie tak wydaje....
moze zacznij od przepustnicy-jak ona działa dokładnie to ci nie powiem-poszukaj w archiwum-ale z tego co pamietam to na przy odpowiednim napieciu nateżenbiu pradu otwiera sie zamyak w odpowiednim "rozmiarze",a jesli jest z nia co s nie tak to i skłąd mieszanki ci sie może pomotac i tak chodiz jak piszesz...
ale to tylko moja sugestia-sprawdzic nie zaszkodzi!
powodzonka-tylko jak jzu dojdziesz co było nie tak pochwal sie!

-waldi- · 18-10-2005, 01:19

Sprawdz czujnik temperatury cieczy chłodzącej ECT - ten mierzący dla sterownika silnika bo z nim jest coś nie tak - może być "kopnięty"

chodzi mi o to że np: przy 20°C podaje info do kompa że jest -10°C, przy 30°C że jest 0 itd... sterownik wtedy wzbogaca mieszanke do takiego stopnia, że go zaczyna zalewać i nie może silnik wyjść na obroty tylko szarpie i dusi go.Przy wyższych temperaturach różnica może być mniejsza i silnik jakoś przepala nadmiar paliwa nie powodując tych zjawisk. Ciekawi mnie Twoje spalanie bo powinno podskoczyć i to znacznie

poczytaj [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] jest tam co nie co. Zaglądnij też do działu Escorta a znajdziesz na pewno cos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ereres · 18-10-2005, 21:36

witam
proponuję zmienić przewody. Miałem podobny problem w swoim V6. Wymieniłem przewody i problem zniknął. Nie zmienia to faktu, że może występować inna usterka. może to być czujnik temperatury, ale może to też być sonda lambda. Stawiam jednak na przewody WN. Sprawdzanie w ciemnościach może nic nie dać bo w większościach przypadków przebicia iskry występują w końcówce przewodu ( tej, która nachodzi na świecę) Możno to bardzo łatwo sprawdzić. Wykręć świece i sprawdz czy na porcelanowej części są ślady mikro pęknięć (najczęściej koloru czarnego i wzdłuż świecy) łatwo je wyczuć przesuwając paznokciem po porcelance jeśli takowe posiadasz musisz wymienić świece i przewody ponieważ sama wymiana jednego z "elementów" ( świeca lub przewód) załagodzi defekt, ale go nie zlikwiduje. Uszkodzony przewód po pewnym czasie uszkodzi porcelanke świecy. Świeca z popękana porcelanką wcześniej czy później uszkodzi przewód (przeważnie wcześniej niż później) I taka zabawa może trwać w nieskończoność.
Co do przewodów JANMOR> Jeżdże na takich przewodach i mam o nich całkiem dobre zdanie. Janmor chyba jako jedyny produkuje przewody o średnicy nie jak inne 7 mm tylko 8 mm - tak jak oryginały Forda (motocraft). "Produkuje" to za duże słowo. Przewody produkowane są w USA lub GB a w Pabianicach pod Łodzią są tylko cięte i montowane końcówki.
Mam już drugi komplet a o zakupie zadecydowała jakość i cena. Oryginalne Motocraft`y do mojej V6 kosztują ok 400 PLN a JANMOR 149 PLN To mówi samo za siebie. Wytrzymałośc jednych i grugich jest podobna zwłaszcza przy autach z LPG a Janmor ma przewody dostosowane do silników z LPG. Zwykłe mają zakres pracy w temperaturach ok 250, janmor może o 50 stopni więcej.
Co do świc - miałem oryginały Motocraft`a ("platynki"), które powinny wytrzymać 100 000 km a 4 z 6 skończyły żywot po 23 000km (elektrody OK - porcelanki BLEEE), ale to normalka przy gazie. Teraz mam NGK i też jest GOOD a cena o niebo niższa. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
pozdrawiam

ereres

Gaduliks · 19-10-2005, 07:16

Jeśli byś miał już wymienić przewody wn to janmory kosztują w sklepie ok 85 zl
a zobacz tu [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
(ja tam kupiłem jest OK.)
pozdrawiam Gaduliks

17-10-2005, 16:12	#1
Domel ford::average Zarejestrowany: 10-04-2005 Skąd: Lądek Zdrój Postów: 100	NIERÓWNA PRACA SILNIKA O PORANKU Drodzy fordziarze!!!Od kilku dni mam mały problem...aczkolwiek nie codziennie. Kiedy zapalam samochód pracuje na 4 cylindrach tylko efekt pracy jest taki jak by go "zalewało" paliwo...przypominają mi się czasy poloneza. Po dodaniu gazu dymi na czarno i dalej nierówno pracuje do momentu jak uzyska temperaturę i później spoko już cały dzionek. Nadmieniam, że świece wymieniłem niedawno na Platinumy Motorcrafta a podejrzewam troche kable...ale wyglądają całkiem przyzwoicieKablewymieniłem jakieś 15 tkm temu na używki z przebiegiem 30tkm.(z rozbitka). Nie wiem co myśleć. Czy zainwestować w Jan Mory czy odrzałować kaske i kupić Motorcrafta. Co wy na to???

17-10-2005, 17:15	#2
crater ford::advanced Zarejestrowany: 29-08-2004 Skąd: Legnica Model: Ford Focus Mk2, Kombi Silnik: 1.8 TDCi Rocznik: 2008 Postów: 252	Jak będzie ciemno otwórz maskę, uruchom silnik i popatrz na przewody. Prawdopodobnie będą świecić, a więc na śmietnik z nimi. Możesz przed tym leciutko je zrosić wodą (spryskiwaczem) żeby były wilgotne. Nie radzę zakładać Janmorów. Załóż Motorcrafty, będziesz miał spokój na co najmniej 50-60 tys. Nie zakłada się nigdy używanych przewodów ani świec. __________________ Mondeo 1.8 16V Ghia hatchback + LPG

17-10-2005, 20:26	#7
adi ford::professional Zarejestrowany: 30-03-2005 Skąd: Łódź Model: Mondeo mk4 Titanium X Combi, Silnik: 2,0 tdci 143ps Rocznik: 2010 Postów: 1,529	Tylko że to nie bardzo wygląda na kable tez mi sie tak wydaje.... moze zacznij od przepustnicy-jak ona działa dokładnie to ci nie powiem-poszukaj w archiwum-ale z tego co pamietam to na przy odpowiednim napieciu nateżenbiu pradu otwiera sie zamyak w odpowiednim "rozmiarze",a jesli jest z nia co s nie tak to i skłąd mieszanki ci sie może pomotac i tak chodiz jak piszesz... ale to tylko moja sugestia-sprawdzic nie zaszkodzi! powodzonka-tylko jak jzu dojdziesz co było nie tak pochwal sie! __________________ było mk1, mk3 teraz mk4- wszystko combi

18-10-2005, 01:19	#8
-waldi- FORD\|ZAWODOWIEC Zarejestrowany: 24-04-2005 Skąd: Oświęcim Model: VB/RT/GIII Silnik: 2.0/1,2/1.8 Rocznik: 97/95/93 Postów: 7,309	Sprawdz czujnik temperatury cieczy chłodzącej ECT - ten mierzący dla sterownika silnika bo z nim jest coś nie tak - może być "kopnięty" chodzi mi o to że np: przy 20°C podaje info do kompa że jest -10°C, przy 30°C że jest 0 itd... sterownik wtedy wzbogaca mieszanke do takiego stopnia, że go zaczyna zalewać i nie może silnik wyjść na obroty tylko szarpie i dusi go.Przy wyższych temperaturach różnica może być mniejsza i silnik jakoś przepala nadmiar paliwa nie powodując tych zjawisk. Ciekawi mnie Twoje spalanie bo powinno podskoczyć i to znacznie poczytaj [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] jest tam co nie co. Zaglądnij też do działu Escorta a znajdziesz na pewno cos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ wozidła... Vectra B 2,0 '97 - całkiem wygodne Twingo 1,2 '95 - mały pomykacz Golf III 1.8 GT '93 - bagażówka Yamaha XV700 [Regulamin Forum] [Szukaj] ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ http://img524.imageshack.us/img524/8421/emot2ok6.jpg

18-10-2005, 21:36	#9
ereres ford::average Zarejestrowany: 16-03-2004 Skąd: ŁÓDŹ Model: MONDEO kombi Silnik: 1.8 16V 125KM (92KW) Rocznik: 2002 Postów: 64	witam proponuję zmienić przewody. Miałem podobny problem w swoim V6. Wymieniłem przewody i problem zniknął. Nie zmienia to faktu, że może występować inna usterka. może to być czujnik temperatury, ale może to też być sonda lambda. Stawiam jednak na przewody WN. Sprawdzanie w ciemnościach może nic nie dać bo w większościach przypadków przebicia iskry występują w końcówce przewodu ( tej, która nachodzi na świecę) Możno to bardzo łatwo sprawdzić. Wykręć świece i sprawdz czy na porcelanowej części są ślady mikro pęknięć (najczęściej koloru czarnego i wzdłuż świecy) łatwo je wyczuć przesuwając paznokciem po porcelance jeśli takowe posiadasz musisz wymienić świece i przewody ponieważ sama wymiana jednego z "elementów" ( świeca lub przewód) załagodzi defekt, ale go nie zlikwiduje. Uszkodzony przewód po pewnym czasie uszkodzi porcelanke świecy. Świeca z popękana porcelanką wcześniej czy później uszkodzi przewód (przeważnie wcześniej niż później) I taka zabawa może trwać w nieskończoność. Co do przewodów JANMOR> Jeżdże na takich przewodach i mam o nich całkiem dobre zdanie. Janmor chyba jako jedyny produkuje przewody o średnicy nie jak inne 7 mm tylko 8 mm - tak jak oryginały Forda (motocraft). "Produkuje" to za duże słowo. Przewody produkowane są w USA lub GB a w Pabianicach pod Łodzią są tylko cięte i montowane końcówki. Mam już drugi komplet a o zakupie zadecydowała jakość i cena. Oryginalne Motocraft`y do mojej V6 kosztują ok 400 PLN a JANMOR 149 PLN To mówi samo za siebie. Wytrzymałośc jednych i grugich jest podobna zwłaszcza przy autach z LPG a Janmor ma przewody dostosowane do silników z LPG. Zwykłe mają zakres pracy w temperaturach ok 250, janmor może o 50 stopni więcej. Co do świc - miałem oryginały Motocraft`a ("platynki"), które powinny wytrzymać 100 000 km a 4 z 6 skończyły żywot po 23 000km (elektrody OK - porcelanki BLEEE), ale to normalka przy gazie. Teraz mam NGK i też jest GOOD a cena o niebo niższa. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pozdrawiam ereres __________________ kiedyś MONDEO MK1 2.5 V6 24V GHIA 170 KM Kombi LPG - potem wiele innych - teraz znowu MONDEO MK3 1.8 16V 125 KM kombi i też LPG

17-10-2005, 17:38	#3
Domel ford::average Zarejestrowany: 10-04-2005 Skąd: Lądek Zdrój Postów: 100	"...Nie zakłada się nigdy używanych przewodów ani świec..." To akurat wiem. Świece mam nówki ale kable założyłem używki bo mnie zmusiła sytuacja. Stare były popękane i podejrzewałem, że mogą mieć przebicia a że te co mam w tej chwili trafiły się za frajer i wyglądają wizualnie 100 razy lepiej jak poprzednie to założyłem. Nie widać bynajmniej z zewnątrz śladów zużycia ale zrobię tak jak mówisz i dam znać. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

17-10-2005, 19:32	#4
Gaduliks ford::average Zarejestrowany: 19-06-2005 Skąd: Lubin Postów: 78	Tylko że to nie bardzo wygląda na kable

17-10-2005, 19:38	#5
Domel ford::average Zarejestrowany: 10-04-2005 Skąd: Lądek Zdrój Postów: 100	Też mi się tak wydaję, że to nie kable...bo trochę samochodów już miałem i specjalnie mi nic do głowy nie przychodzi co może być przyczyną. Może odłączyć akumulator na trochę i na nowo programować....co wy na to??? ...może jakiś czujnik....od Bóg wie czego

17-10-2005, 20:17	#6
Gaduliks ford::average Zarejestrowany: 19-06-2005 Skąd: Lubin Postów: 78	Reset kompa chyba nie zaszkodzi można spróbować

19-10-2005, 07:16	#10
Gaduliks ford::average Zarejestrowany: 19-06-2005 Skąd: Lubin Postów: 78	Jeśli byś miał już wymienić przewody wn to janmory kosztują w sklepie ok 85 zl a zobacz tu [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] (ja tam kupiłem jest OK.) pozdrawiam Gaduliks