[Mondeo 2000-2007] Woda w kabinie

[krzyszto1976]

Tak jak pisałem trzeba zdjąć boczek czyli całą tapicerkę drzwi i dopiero sprawdzać jak tego nie zdejmiesz to nic nie zobaczysz. Nie otwierać drzwi tylko przy zamkniętych. Trzeba siedzieć w środku a druga osoba polewa drzwi z zewnątrz a ty obserwujesz. I sprawdź czy odpływy w drzwiach są drożne.

[dg.]

Napisał krzyszto1976 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak jak pisałem trzeba zdjąć boczek czyli całą tapicerkę drzwi i dopiero sprawdzać jak tego nie zdejmiesz to nic nie zobaczysz. Nie otwierać drzwi tylko przy zamkniętych. Trzeba siedzieć w środku a druga osoba polewa drzwi z zewnątrz a ty obserwujesz. I sprawdź czy odpływy w drzwiach są drożne.

ok, jak sie tylko ociepli trzeba bedzie tak zrobic. dzieki

[explon]

Witam Panowie,
Przepraszam, że odgrzewam kotleta, ale mam podobny problem ze stojącą woda na dywaniku pasazera. Filr juz przerobilem, w chwili obecnej wydaje mi sie, ze to jednak sprawa drzwi. Mam tylko jedną wątpliwość co do slynnego zalepianai otworu w drzwiach... na jednym ze zdjec z forum wynika, że wprost do tego otworu prowadzi jakby rynienka, więc skoro zalepimy ten otwór to którędy wtedy ucieknie woda?

[dg.]

zdjac boczki drzwi i podkleic wygluszenie. w zeslzym roku zrobilem tak lewe przednie i prawe tylne. (powódz z tylu i lekko mokro z przodu).

tyl aldnie trzyma do dzisiaj - sucho.
przod znow sie odkleil troche bo widze ze zaczyna leciec.

znow rozbiorka i podklejenie (przecieka dolem i zbiera sie na progowej uszczelce).

[mondzio III]

Napisał dg. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dzisiaj bylem na myjce i znow bajorko z tylu

Napisał explon Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam tylko jedną wątpliwość co do slynnego zalepianai otworu w drzwiach.

Zobacz czy po wizycie na myjni ewentualnie po deszczu na progu(na uszczelce) nie widać odrobiny wody.
Miałem dokładnie podobny problem u siebie w mondku i woda dostawała się tak jak napisałem po boczku drzwi,na uszczelkę i do środka.
A co zrobiłem??
Kupiłem grubszą folię ogrodniczą,ściągnąłem boczki w drzwiach,odkleiłem wygłuszenie.Następnie folię podkleiłem między płatami drzwi w taki sposób: do góry ile się da, jak najwyżej i aby w miarę swobodnie zwisała na sam dół drzwi i nie przeszkadzała w opuszczaniu szyby.
Prościej mówiąc folię przykleiłem do wewnętrznego płatu drzwi przed szybą.
Po tym zabiegu mam w aucie suchutko nawet przy największych opadach deszczu czy wizycie na myjni. Dlatego ,że woda nie ścieka po szybie na wygłuszenie,boczek i do środka tylko po foli ścieka na sam dół drzwi i otworami na zewnątrz.
Spróbować każdy może i pewnie to najlepszy patent.
Tu znalazłem podobny temat i dodałem do swego patentu jeszcze folię.
Może komu się przyda:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[bolo9657]

Ja miałem to samo,nowa uszczelka pod sterownik i sucho

[grubasq]

możesz mieć źle założona uszczelka w podszybiu

Wytaptakowane z Arc S

[mondzio III]

Napisał grubasq Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

źle założona uszczelka w podszybiu

Raczej z biegiem lat zużyty ten parapet przy podszybiu i nie przylega tak jak trzeba do szyby.
Woda między tym parapetem a szybą przecieka do wnętrza drzwi i sobie znanym sposobem na boczek i do środka.
Właśnie po to dałem tą folię, aby woda swobodnie spływała po szybie i folii na dół drzwi a nie na boczek.
Roboty nie za wiele i mi przyniósł efekt w postaci suchych dywaników a aucie.
Rozumiem jak jest mokro z przodu, można domniemywać i się zastanawiać którędy przecieka, ale z tyłu to na 100% obstawiam, że po boczku spływa na próg do środka.
Zauważcie,że boczek drzwi dość sporo zachodzi na próg.