Sprawdzanie Numeru VIN

Artir · 15-01-2006, 18:27

Witam Wszystkich 1 raz na tym forum
Od 1,5 jestem szczęśliwym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. posiadaczem Escrta 1.8D 1993rProblem z uruchamianiem mialem juz poprzedniej zimy kiedy temp. byla okolo 0
i tak przez ten rok zrobilem i wymnienilem:
pierscienie. panewki, głowica sprawdzona i wymienione zawory ssace
końcówki wtrysków - 500zł
rozrzad kpl + fitry i olej - 700 zł
minela zima i autko sprawowalo sie super do zimy obecnej
po kreceniu rozrusznikiem ok 20sek za 5 razem odpalal ale pojawil sie problem z cieknąca pompa wrtyskowa (bosch) na dzwigni przyspieszenia
zrobilem pompe 370zł i sprawdzilem cisnienie sprezania 29 29 30 29
świece żarowe nowe, przewody przelewowe nowe
przewody paliwowe przezroczyste- nie zapowietrza sie
jak juz nie chciał sie ururochomic wtedy pozostawala linka i palil po 2 metrach pociagniecia i juz caly dzionek palil na dotyk
na dzien dzisiejszy essina stoi na parkingu aku w domu i moze jutro sie uda pojechac do pracyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pomysly i kasa juz sie koncza ale nie poddam sie i kiedys znajde przyczyne
jak odpale odstawie do roto-service moze cos znajda i dam znac co bylo przyczyna w dieselku od 1,5 roku
czekam na wasze pomysły i porady
Pozdrawiam Arti

kzarczyn · 15-01-2006, 18:55

A rozrusznik sprawdzałeś, bo w spisie nie widać. U mnie pomogło, też na zaciąg pięknie palił, ale nie mówię hop bo jeszcze nie koniec zimy.
Pozdrawiam

Artir · 15-01-2006, 19:08

po naladowaniu akumulatora rozrusznik kreci szybko wiec chyba tu nie bede szukal
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

rastaleon · 15-01-2006, 21:23

a skąd jesteś kolego ?

Artir · 15-01-2006, 22:05

Z Pruszkowa

nadal brak pomysłu

madmax · 15-01-2006, 22:34

Świece wymienione....ale czy ktoś sprawdził czy dochodzi do nich napięcie i po jakim czasie znika? Może one w ogóle nie grzeją...bo to że lampka się pali nie oznacza że wszytko dział a jak należy, wiem bo sam tak miałem. Aha i przychylam się do podpowiedzi z rozrusznikiem, możnaby do niego zajrzeć. A po wymianie końcówek powinno się chyba pompę jakoś zsetroić z tymi nowymi końcówkami na takim specjalnym stanowisku, ale tego to nie jestem do końca pewien, może ktoś ma większe w tym doświadczenie?

Artir · 15-01-2006, 22:55

Cytat:

Napisał madmax

Świece wymienione....ale czy ktoś sprawdził czy dochodzi do nich napięcie i po jakim czasie znika? Może one w ogóle nie grzeją...bo to że lampka się pali nie oznacza że wszytko dział a jak należy, wiem bo sam tak miałem. Aha i przychylam się do podpowiedzi z rozrusznikiem, możnaby do niego zajrzeć. A po wymianie końcówek powinno się chyba pompę jakoś zsetroić z tymi nowymi końcówkami na takim specjalnym stanowisku, ale tego to nie jestem do końca pewien, może ktoś ma większe w tym doświadczenie?

Napięcie sprawdziłem zwykłym probnikiem i gasnie razem z pyknieciem przekaznika
Co do wtrysków to wymienialem koncówki rok temu a pompe 2 tygodnie temu regenerowalem. po zalozeniu pompy rozrzad ustawiony na kolki blokujace czyli wal i pompa a walek rozrzadu na plytke
wszystkie śroby na pompie mam pomalowane farbka i powiedziano mi ze zostala ustawiona na stole probniczym
- wiecej regulacji chyba nie ma ale moge sie mylic

dziekuje za wszystki podpowiedzi

a pomysłów wciąz brak i essina stoi pod blokiem

madmax · 15-01-2006, 23:41

Zaraz, pompa ustawiona na stole? A jakim cudem pompa została ustawiona bez wtryskiwaczy? A co do tego napiecia: nie zawsze pomiar próbnikami daje rezultaty, proponuję podpiąć tam pod świece cos co ma duży pobór np. żarówka taka z przedniej lampy i zobaczyc czy się zaświeci. Jeżeli tak to wykręcić te świece i każda na stole osobno zasilac i zobaczyć jak grzeje bo to, że są nowe nie oznacza że wszystkie działają. I jeszcze raz zachęcam do pogrzebania w rozruszniku, najlepiej jechać gdzieś gdzie siedzą w rozrusznikach bo oni tam będą dokładnie wiedzieć co mu może dolegać. I jeszcze jedna rada: nie wymieniać nic bez pewności czy dana rzecz jest uszkodzona bo to tylko niepotrzebne koszta. Ja sie tłukę orionem 1.6D już od 1993r. i jedyne co robiłem przy silniku to: paski, filtry, oleje, wymiana pompy wody, wymiana dwóch świec bo się spaliły, a i tak zapalał, dwa razy robiony był alternator, raz rozrusznik i wymieniłem ten wąż co idzie do nagrzewnicy bo go koło od pompy wody przetarło. Dodam ze auto ma już prawie 400tys przebiegu. Nigdy z niczego tak nie byłem zadowolony jak z tego autka, silnik jest absolutnie bezawaryjny, tej zimy odpala bez problemu ale trzeba troszkę go z rana pokręcić, i ten przekaźnik fabryczny do świec wywaliłem bo już na taki utyrany silnik za krótko trochę grzał, teraz załozyłem taki zwykły 40A bez czujnika temperatury, zasilany z guziczka i sobie grzeję jak dłuo chcę. Jedyne problemy z odpalaniem miałem dwa lata temu zimą bo mi zawsze bateria zdychała. Pomierzyłem napięcie ładowania a tu 13V....Po podpieciu dodatkowej masy do alternatora skoczyło na 14,2V i do tej pory nie ma żadnych problemów. Naprwadę gorąco polecam wszystkim auta z tym silnikiem. A wszyscy w koło na fordy narzekają...............

Artir · 15-01-2006, 23:55

Jak uda sie uruchomić to Podjade do elektryka niech sprawdzi swiece pod obciazeniem i rozrusznik
ale pompy moim zdaniem po regeneracji nie reguluje sie do wtrysków - moze sie myle???
zakladam - ustawiam na kolki na rozrzadzie i to wszystko

jeszcze inne pytanko - dlaczego z linki pali odrazu - gdzie problem?

poprosze o opinie na ten temat

madmax · 16-01-2006, 00:16

Chwilkę bo mylimy pojęcia. Na rozrządzie ustawiamy tylko moment początku wtrysku, a pompę powinno się sprawdzić na takim stanowisku gdzie jest obracana silnikiem elektrycznym i wtryskiwacze umieszcza się w takich naczyniach z takimi stożkami na dnie i sprawadza się czy paliwo jest podawane do wtryskiwczy z odpowiednim ciśnieniem i czy kształt tej rozpylonej mgiełki wtryskiwanego paliwa pokrywa sie z kształtem tego stożka w naczyniu. Tak więc to co ktoś tam mówi że pompa była sprawdzona gdzieśtam i że jest sprawna trzeba przyjąć w ten sposób: 'niech se pogada to mu się lepiej zrobi'Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Wątpię żeby ktos te pompy tak rzetelnie regulował, raczej prędzej wyjął z jakiegoś auta, pomalował sobie śrubki, wziął kase i zadowolny.

[ Dodano: 2006-01-16, 01:26 ]
A dlaczego z linki pali od razu? Może właśnie cos z tym rozrusznikiem jest? Jak powszechnie wiadomo diesel musi dostać tzw. "kopa" podczas rozruchu. Braciszek miał taką przypadłość w golfie 1,6D i pomogła dopiero wymiana silnikaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Nic tu nie sugeruję bo ten jego był tak zakatowany że przy 30st. latem potrzebował linkiGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., a w zimę stał sobie pod śniegową kołderką i czekał spokojnie do wiosnyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A i jeszcze jedno: tam przy tej pompie jest chyba tekie ustrojstwo które bodajże zwiększa dawkę paliwa podczas mrozu, może cos z tym się dzieje? Ale tego to nie jestem na 100% pewien czy jest tam takie coś, tylko tak podpowiadam po koleżeńskuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

15-01-2006, 18:27	#1
Artir ford::beginner Zarejestrowany: 15-01-2006 Postów: 13	Diesel nie pali załamany :) Witam Wszystkich 1 raz na tym forum Od 1,5 jestem szczęśliwym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. posiadaczem Escrta 1.8D 1993rProblem z uruchamianiem mialem juz poprzedniej zimy kiedy temp. byla okolo 0 i tak przez ten rok zrobilem i wymnienilem: pierscienie. panewki, głowica sprawdzona i wymienione zawory ssace końcówki wtrysków - 500zł rozrzad kpl + fitry i olej - 700 zł minela zima i autko sprawowalo sie super do zimy obecnej po kreceniu rozrusznikiem ok 20sek za 5 razem odpalal ale pojawil sie problem z cieknąca pompa wrtyskowa (bosch) na dzwigni przyspieszenia zrobilem pompe 370zł i sprawdzilem cisnienie sprezania 29 29 30 29 świece żarowe nowe, przewody przelewowe nowe przewody paliwowe przezroczyste- nie zapowietrza sie jak juz nie chciał sie ururochomic wtedy pozostawala linka i palil po 2 metrach pociagniecia i juz caly dzionek palil na dotyk na dzien dzisiejszy essina stoi na parkingu aku w domu i moze jutro sie uda pojechac do pracyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pomysly i kasa juz sie koncza ale nie poddam sie i kiedys znajde przyczyne jak odpale odstawie do roto-service moze cos znajda i dam znac co bylo przyczyna w dieselku od 1,5 roku czekam na wasze pomysły i porady Pozdrawiam Arti

15-01-2006, 18:55	#2
kzarczyn ford::advanced Zarejestrowany: 17-12-2005 Skąd: Lubelskie Model: Passat Silnik: 1.9TDI AFN Rocznik: 1994 Postów: 211	A rozrusznik sprawdzałeś, bo w spisie nie widać. U mnie pomogło, też na zaciąg pięknie palił, ale nie mówię hop bo jeszcze nie koniec zimy. Pozdrawiam __________________ 60 koni + 1

15-01-2006, 21:23	#4
rastaleon ford::specialist Zarejestrowany: 13-02-2004 Skąd: Radom Postów: 589	a skąd jesteś kolego ? __________________ escort mk4 1990 1.6 D sierra mk2 1988 2.0 OHC B+G+Elektryka transit 1991 2.5 D krótki niski omega A 1991 2.6 B, Full wypas+skóra,automat,150 koników,6 garów,bez LPG !!!

15-01-2006, 19:08	#3
Artir ford::beginner Zarejestrowany: 15-01-2006 Postów: 13	po naladowaniu akumulatora rozrusznik kreci szybko wiec chyba tu nie bede szukal Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

15-01-2006, 22:05	#5
Artir ford::beginner Zarejestrowany: 15-01-2006 Postów: 13	Z Pruszkowa nadal brak pomysłu

15-01-2006, 22:34	#6
madmax ford::beginner Zarejestrowany: 10-10-2005 Skąd: Kielce Postów: 12	Świece wymienione....ale czy ktoś sprawdził czy dochodzi do nich napięcie i po jakim czasie znika? Może one w ogóle nie grzeją...bo to że lampka się pali nie oznacza że wszytko dział a jak należy, wiem bo sam tak miałem. Aha i przychylam się do podpowiedzi z rozrusznikiem, możnaby do niego zajrzeć. A po wymianie końcówek powinno się chyba pompę jakoś zsetroić z tymi nowymi końcówkami na takim specjalnym stanowisku, ale tego to nie jestem do końca pewien, może ktoś ma większe w tym doświadczenie?

15-01-2006, 23:41	#8
madmax ford::beginner Zarejestrowany: 10-10-2005 Skąd: Kielce Postów: 12	Zaraz, pompa ustawiona na stole? A jakim cudem pompa została ustawiona bez wtryskiwaczy? A co do tego napiecia: nie zawsze pomiar próbnikami daje rezultaty, proponuję podpiąć tam pod świece cos co ma duży pobór np. żarówka taka z przedniej lampy i zobaczyc czy się zaświeci. Jeżeli tak to wykręcić te świece i każda na stole osobno zasilac i zobaczyć jak grzeje bo to, że są nowe nie oznacza że wszystkie działają. I jeszcze raz zachęcam do pogrzebania w rozruszniku, najlepiej jechać gdzieś gdzie siedzą w rozrusznikach bo oni tam będą dokładnie wiedzieć co mu może dolegać. I jeszcze jedna rada: nie wymieniać nic bez pewności czy dana rzecz jest uszkodzona bo to tylko niepotrzebne koszta. Ja sie tłukę orionem 1.6D już od 1993r. i jedyne co robiłem przy silniku to: paski, filtry, oleje, wymiana pompy wody, wymiana dwóch świec bo się spaliły, a i tak zapalał, dwa razy robiony był alternator, raz rozrusznik i wymieniłem ten wąż co idzie do nagrzewnicy bo go koło od pompy wody przetarło. Dodam ze auto ma już prawie 400tys przebiegu. Nigdy z niczego tak nie byłem zadowolony jak z tego autka, silnik jest absolutnie bezawaryjny, tej zimy odpala bez problemu ale trzeba troszkę go z rana pokręcić, i ten przekaźnik fabryczny do świec wywaliłem bo już na taki utyrany silnik za krótko trochę grzał, teraz załozyłem taki zwykły 40A bez czujnika temperatury, zasilany z guziczka i sobie grzeję jak dłuo chcę. Jedyne problemy z odpalaniem miałem dwa lata temu zimą bo mi zawsze bateria zdychała. Pomierzyłem napięcie ładowania a tu 13V....Po podpieciu dodatkowej masy do alternatora skoczyło na 14,2V i do tej pory nie ma żadnych problemów. Naprwadę gorąco polecam wszystkim auta z tym silnikiem. A wszyscy w koło na fordy narzekają...............

15-01-2006, 23:55	#9
Artir ford::beginner Zarejestrowany: 15-01-2006 Postów: 13	Jak uda sie uruchomić to Podjade do elektryka niech sprawdzi swiece pod obciazeniem i rozrusznik ale pompy moim zdaniem po regeneracji nie reguluje sie do wtrysków - moze sie myle??? zakladam - ustawiam na kolki na rozrzadzie i to wszystko jeszcze inne pytanko - dlaczego z linki pali odrazu - gdzie problem? poprosze o opinie na ten temat

16-01-2006, 00:16	#10
madmax ford::beginner Zarejestrowany: 10-10-2005 Skąd: Kielce Postów: 12	Chwilkę bo mylimy pojęcia. Na rozrządzie ustawiamy tylko moment początku wtrysku, a pompę powinno się sprawdzić na takim stanowisku gdzie jest obracana silnikiem elektrycznym i wtryskiwacze umieszcza się w takich naczyniach z takimi stożkami na dnie i sprawadza się czy paliwo jest podawane do wtryskiwczy z odpowiednim ciśnieniem i czy kształt tej rozpylonej mgiełki wtryskiwanego paliwa pokrywa sie z kształtem tego stożka w naczyniu. Tak więc to co ktoś tam mówi że pompa była sprawdzona gdzieśtam i że jest sprawna trzeba przyjąć w ten sposób: 'niech se pogada to mu się lepiej zrobi'Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Wątpię żeby ktos te pompy tak rzetelnie regulował, raczej prędzej wyjął z jakiegoś auta, pomalował sobie śrubki, wziął kase i zadowolny. [ Dodano: 2006-01-16, 01:26 ] A dlaczego z linki pali od razu? Może właśnie cos z tym rozrusznikiem jest? Jak powszechnie wiadomo diesel musi dostać tzw. "kopa" podczas rozruchu. Braciszek miał taką przypadłość w golfie 1,6D i pomogła dopiero wymiana silnikaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Nic tu nie sugeruję bo ten jego był tak zakatowany że przy 30st. latem potrzebował linkiGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., a w zimę stał sobie pod śniegową kołderką i czekał spokojnie do wiosnyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A i jeszcze jedno: tam przy tej pompie jest chyba tekie ustrojstwo które bodajże zwiększa dawkę paliwa podczas mrozu, może cos z tym się dzieje? Ale tego to nie jestem na 100% pewien czy jest tam takie coś, tylko tak podpowiadam po koleżeńskuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.