[Focus 2008-2011] Tarcze i klocki zmieniam za często

Jak chcesz drogo,ale bez bicia to kup w serisie Forda oryginalne klocki, bicie ustanie, a jak się pojawi to pojedziesz i na gwarancji będą wymieniać do skutku, tylko musisz zaznaczyć to przy zakupie.

[Czesiek_ze]

A może warto by się zastanowić nad techniką jazdy nieraz jedzie się za samochodem
w którym na każdym łuku drogi zapalają się światła stopu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wtomeks]

Napisał salom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak chcesz drogo,ale bez bicia to kup w serisie Forda oryginalne klocki, bicie ustanie, a jak się pojawi to pojedziesz i na gwarancji będą wymieniać do skutku, tylko musisz zaznaczyć to przy zakupie.

klocki na gwarancję, sorry większych bzdur nie słyszałem. Szczególnie jak nie wymieni tarcz zaraz też...

A dwa żądnej gwarancji na hamulce nie dostanie, wymyślą że przegrzane, do wody wjechano itp itd.

[edmun]

Panowie, jak już mówiłem wcześniej, łożyska mam rozwalone a wraz z rozwalaniem łożysk - idą też piasty. Jak idą piasty, to idą i tarcze. A jak tarcze - to i dobre klocki nie pomogą. A że mam też bębny do zmiany, to już w ogóle mam wszystko. Ile to ja już razy słyszałem od mechaników:
a) panie - kto panu takie tanie tarcze wstawił
b) panie - te tarcze co panu wstawiliśmy - to za kiepskie były, musi pan lepsze mieć
c) panie - te tarcze to się wygły bo pan je rozgrzał i w kałużę wjechał jak nic (co z tego że k*** susza przez 3 miesiące ale ja akurat kałużę pewnie znalazłem).
d) panie - źle pan jeździsz, za dynamicznie - to nie auto wyścigowe (aha. czyli jak kur** jeżdżę również innymi samochodami i w tym służbowym BMW 5 Mpakiet Twin Turbo i nie mam litości dla dynamicznej jazdy i od czterech lat tylko raz trzeba było klocki wymienić, to znaczy że w Focusie 1.6 benzyna to norma że co 4 miesiące całe tarcze i klocki do wymiany)
e) panie kierowniku - pewnie panu kamyczek wleciał między klocki a tarcze i się tarczy wygła, bo pan kierownik takie felusie ma, że to zaraz jakiś kamyczek wleci (aha... czyli k*** jak ktoś ma Focusa ST i te same felgi ale większe tarcze i zaciski to już mu kamyczki nie wlatują)
f) panie miłościwy - pan pewnie zaraz po założeniu nowych tarcz pewnie depnął, a to wiem pan, pierwsze 100 tys km (tu moja ironiczno-groteskowe spojrzenie) to trzeba delikatnie hamować


Tak czy inaczej - ja już od mechaników tyle słyszałem, że na tarcze i klocki (słuchając mechaników) to poszło gdzieś z 5000 złotych. Większej części tego sam nie płaciłem, bo szef ma lekką rękę do wydatków służbowych które mogą iść i na prywatne auta jak służbowe auto niedostępne, ale wciąż, mechanikom wierzyć przestałem. Teraz robię im to - co ja chcę żeby było zrobione, bo już chyba z 7razy tłumaczyłem, że panowie do jasnej ch****y mam dość wymieniania tarcz i klocków bo to nie wina tych części, proszę sprawdźcie co jest nie tak. A że mechanicy to często lenie i nie chce im się grzebać, to jak klient przyjechał że tarcza bije, to kierownik zakładku mówi - tarcze zmienić!

[lostdesper]

Kolego a robili kiedykolwiek pomiar bicia bocznego piasty i samej tarczy? U mnie wszystko było ok niby, robiony pomiar na tarczy i piasty i dalej ch... Szczerze mówiąc rozumiem Twoje nerwy, bo ja wywaliłem też teraz na tarcze i klocki trochę kasy, a widzę, że problem nie przechodzi...

[edmun]

W Anglii na takie pytanie to się będą zastanawiać po co Ty to robisz.
Za cenę niektórych badań czy napraw, można kupić po prostu następnego Focusa bo koszt zakupu samochodu jest śmiesznie niski (np. MK2 przed faceliftem kupisz sobie spokojnie z jednej wypłaty)

[weuek]

Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

(np. MK2 przed faceliftem kupisz sobie spokojnie z jednej wypłaty)

Fajnie macie. Ja mógłbym sobie tak kupić mk1 przed liftem - takiego uszkodzonego co niekoniecznie jeździ i z rudą zawzięcie baluje. :-)

[Matych]

Napisał weuek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Fajnie macie.

no fajnie mają tylko co innego 3 razy droższe -wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

[edmun]

Napisał Matych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no fajnie mają tylko co innego 3 razy droższe -wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

I to jest prawda nad prawdą. Offtopując trochę, rynek samochodowy w Anglii jest bardzo bardzo specyficzny. Nie dość że auta mają ograniczony rynek zbytu, to jeszcze cena aut spada z roku na rok bardzo szybko. Anglicy mają dziwne przeświadczenie, że Ford Ka z 2015 roku golas, jest 5 razy lepszy niż sześcioletni Focus na akceptowalnym "wypasie". A dlaczego? Bo często jest tak, że jak zaczyna się psuć, to idzie na sprzedaż, bo wiedza ich choćby chociaż teoretyczna, jest zbyt mała, żeby ogarnąć wymianę żarówki. Nie mówię że wszyscy, nie chcę generalizować ale jeśli słyszę że gościowi coś stuka przy zawieszeniu jak rusza i mówię mu żeby na to zwrócił uwagę, to dostaję odpowiedź że przegląd ma dopiero za 8 miesięcy. Jak mu się koło urwało, to wtedy płacz i zgrzyt że za naprawdę trzeba dać za dużo.

Nie mówię, że po ulicach jeżdżą tylko nowe samochody, ale sporadycznie widzi się 15 letnie samochody. Zazwyczaj są one w rękach albo osób o zerowych dochodach, albo są już tyle lat w rodzinie, że jego sprzedaż zupełnie się nie opłaca (bo trzeba będzie go sprzedać za cenę niższą niż używany Xbox lub zakupy w Tesco).

Druga sprawa - tak jak pisałem wcześniej. Części oraz koszt "naprawy" jest często tak wysoki, że nie opłaca się auta naprawiać mimo że na niektórych uliczkach/dzielnicach, zakładów napraw samochodów jest więcej niż Starbucksów w Warszawie. Kwestia opłat za godzinę pracy (a nie za "naprawę"). Np. zadzwoniłem kiedyś do jednego z serwisu ile kosztowałaby mnie wymiana filtra kabinowego i otrzymałem informację że godzina pracy mechanika, niezależnie od stopnia trudności naprawy to koszt £90 + VAT. Oczywiście nauczyłem się wymieniać filtr sam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A niedługo, jak bedziesz w kontakcie z kolegami z Forum, to sam i remont silnika zrobisz.
W myśl zasady, potrzeba jest matką wynalazków.