[Mondeo 2000-2007] Brak przyśpieszenia, diagnostyka nic nie wykryła...

[Krzys.]

W Twoim roczniku nie ma kontrolki od płynu do spryskiwaczy. Dopiero po lifcie kiedy na liczniku jest w jednym miejscu czerwona i pomarańczowa dioda ostrzegająca o gołoledzi i oblodzeniu. Jedno z tych miejsc zostało wykorzystane pod kontrolkę kończącego się płynu do spryskiwaczy.

[jendrekmak]

może być czujnik a może i pompka wszystko zależy od tego czy było grzebane. ale również może nie wskazuje poziomu płynu bo czujnik jest uszkodzony.

Napisał Krzys. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W Twoim roczniku nie ma kontrolki od płynu do spryskiwaczy

dziwna sprawa bo w focusie mk1 była kontrolka ale jak widać wszystko jest możliwe

spryskiwacze są w miarę drogie - min 500-600 zł za używane a instalacja to poszukaj na forum bo było opisywane

[zielonyshrek]

Napisał jendrekmak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

np do pompki spryskiwaczy reflektorów
może opaska już nie dała rady i puściła. dla pewności wymień na nową. przy takiej nieszczelności powinien ci mocno kopcić.

Tajemnicza wtyczka jest od pompki spryskiwaczy reflektorów. Skąd wiem ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ponieważ jest 2 pompki. jedna do szyb druga do reflektorów z tym że brakuje spryskiwaczy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i dlatego wtyczka jest odłączona.

Druga sprawa z nieszczesnym przyspieszeniem. Założyłem dzisiaj sam rure widoczną na wcześniejszych zdjęciach. Ale nie w tym tkwił problem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Auto jak wcześniej ma duży problem z wyjechaniem pod średniej wielkości górkę. A jeśli chodzi o dymienie po założenie rury wogóle nie dymi! Dlaczego ?
Przeciez to diesiel! jechał za mną znajomy i mówił że nic nie dymi jakbym mial silnik benzynowy. Tak sie zastanawiam na ile % może to być katalizator ?

[Dawid849]

Napisał jendrekmak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dziwna sprawa bo w focusie mk1 była kontrolka ale jak widać wszystko jest możliwe

Bardzo dziwna sprawa , bo ja mam model po lifcie i tez nie mam kontroli od poziomu a taki kabelek jak koledze też w moim aucie wisi ..

[dzimi75]

moze tez byc przepływomierz skoro czujesz ze nie ma mocy to bedzie teraz nastepna sprawa która musisz zerknacGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[zielonyshrek]

Napisał dzimi75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

moze tez byc przepływomierz skoro czujesz ze nie ma mocy to bedzie teraz nastepna sprawa która musisz zerknacGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wiesz co wychodzi chyba na to że to całkiem możliwe. Tylko nie wiem jak sprawdzić przepływomierz (bo na diagnostyce nic nie wyszło).
Wymontowałem go wczoraj i był czyściutki, dzisiaj sprawdzałem dolot dokręciłem wszystkie opaski na rurach dolotowych a nawet wymontowywałem rury i umyłem je do czysta Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wszystko po to zeby zobaczyć czy nie ma jakiś nieszczelności (bo jesli sa to na czystych rurach bedzie to mozna szybciej zauwazyc). Dzisiaj byłem u mechanika który co prawda specjalizuje się w kompresorach i turbosprężarkach w mercedesach i też niewiele pomógł.

Co ciekawe. W Środe w ubiegłym tygodniu wymieniałem żarówke w halogenie i kuzyn powciskał mi trochę gazem, ja w tym czasie trzymałem rure przy intercoolerze (od strony kierowcy) i robiła się twarda jak kamień. Dzisiaj rura prawie wogóle nie twardniała Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tzn. że jest słabe ciśnienie doładowania czy jakaś nieszczelność ?

[zielonyshrek]

Chyba znalazłem przyczynę mojego problemu (tak przynajmniej mi się wydaje) ale nie wiem co jest za to odpowiedzialne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Miejsce pokazane strzałką, czyli ta dźwignia się nie otwiera Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tzn. po wciśnięciu gazu dźwignia pokazana na poniższym obrazku nie reaguje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakby mi ktoś powiedział co jest odpowiedzialne za działanie tego byłbym bardzo wdzięczny. Myślę że właśnie w tym tkwi problem.


Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[jendrekmak]

zdejmij rurkę, która nie zmieściła się na zdjęciu od dołu, na tej gruszcze, którą widać u dołu zdjęcia. jeśli silnik będzie pracował na niskich obrotach i po zdjęciu rurki nadal się ta dźwignia nie ruszy to powodem może być pęknięty wężyk podciśnienia (ta rurką, którą zdejmujesz z gruszki). należy dokładnie obejrzeć wężyki podciśnienia bo zapewne któryś jest przetarty i nie ma podciśnienia w układzie.
drugim powodem mogą być zacinające się łopatki turbiny. wtedy należy rozebrać turbinę i dokładnie oczyścić ją z nagaru. żeby to sprawdzić musisz zdjąć osłonę termiczną turbiny i rozpiąć dźwignię, którą pokazałeś strzałką dokładnie w tym miejscu. wtedy będziesz w stanie stwierdzić czy ta dźwignia, która wchodzi w turbinę (tzw. kierownica łopatek) chodzi swobodnie. jeśli chodzi bardzo lekko to jest ok. jeśli jest mały opór to znaczy, że w turbinie jest już trochę nagaru ale jeszcze pracuje natomiast jeśli tą dźwignią ruszasz z dużymi oporami to turbina wymaga czyszczenia.
trzecim powodem może być zawór sterujący podciśnieniem turbiny (znajdujący się najczęściej przy kolektorze dolotowym, front silnika) ale to prawdopodobnie by wyszło na komputerze jako błąd

i przypominam, że już o tym pisałem wcześniej (post nr 7) w tym temacie więc nie "odrobiłeś lekcji"

Napisał jendrekmak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jak masz turbinę sterowaną podciśnieniem a nie elektrycznie to zanim zabierzesz się jeszcze za inne sprawy to posprawdzaj przewody podciśnienia bo mogą być przetarte i turbina nie pracuje (łopatki nie są wtedy wysterowane). najłatwiej to sprawdzić zdejmując wężyk z gruszki na turbinie. obserwując dźwignię sterującą łopatkami wychodzącą z tej gruszki. na wolnych obrotach powinna ona zmienić swoje położenie o ok.1,0-1,5 cm po zdjęciu wężyka a po założeniu z powrotem powinna powrócić na miejsce.

[Dawid849]

Jędrek ale jeżeli on ma turbine sterowaną podciśnieniem to ta dźwignia nie będzie się poruszać na postoju , dopiero podczas jazdy ona otwiera zawór w kolektorze.

[jendrekmak]

Napisał Dawid849 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jeżeli on ma turbine sterowaną podciśnieniem to ta dźwignia nie będzie się poruszać na postoju , dopiero podczas jazdy ona otwiera zawór w kolektorze.

Dawid mówimy o turbinie ze zmienną geometrią łopatek a nie o stałej z zaworem WestGate czy jak mu tam, który otwiera się tylko przy maksymalnych ciśnieniach w układzie turbiny. przy zmiennej geometrii łopatek jak się zdejmie wężyk podciśnienia z gruszki na turbinie (auto na luzie i wolnych obrotach) to kierownica łopatek zmieni swoje położenie na przeciwne skrajne. jak się założy wężyk podciśnienia na gruszce turbiny to powróci do właściwego stanu. jeśli się tak nie dzieje to turbina nie pracuje niezależnie od obrotów silnika bo coś jest uszkodzone i nie ma podciśnienia do wysterowania łopatek turbiny