Skrzypiące uszczelki

[w115]

u mnie źródłem uporczywych pisków były odboje tylnej klapy. Pomogło naklejenie na klapę w miejscu styku z odbojami śliskiej naklejki (choćby to co się na progi nakleja) i od czasu do czasu silikon w sprayu Valvoline :fcp29

[Markus123]

Napisał Johny7205

Miałeś rację Markus123. Ta cholerna plastikowa "okantówka" o której pisałeś u mnie też trzeszczała. Posmarowałem i chyba wreszcie pozbyłem się problemu. ....ciekawe na jak długo??

Na jak długo?? Na pewno za każdym razem jak auto zmoknie czy podczas mycia czy deszczu trochę tegi "smarowidła" się straci i przyjdzie czas, że będzie trzeba znów posmarować, ale to już nie problem, ważne, że wiem gdzie. Będę sobie woził małą buteleczkę spraju silikonowego, żeby w razie czego interweniować. A nie wykluczone, że teraz po posmarowaniu nalepi się tam odpowiednia warstewka pyłu i kurzu i problem mamy na długo z głowy.

Kurde to fajne auto a nie pozwala się tak do końca lubić, jak nie niewygodne fotele to skrzypiące plastiki, ciekawe co będzie następne.

[Marcin73]

Dokładnie: niewygodne fotele i zawsze jakieś dodatkowe dźwięki. Fiesta ma dokładnie te same przypadłości.
No i jeszcze silnik dość słaby i paliwożerny. Poza tym super samochodzik :fcp26 .

[bzieski]

Ja w swoim Fuksjonie słyszę piski wyraźnie z przedniej części samochodu. Jakby pisk dochodził sprzed przedniej szyby.
Udało się komuś zlokalizować to źródło???

Pozdrawiam

[greg70]

Witam.Ja poradziłem sobie ze skrzypieniem uszczelek ,posmarowałem je i inne plastikowe części olejem do konserwacji gumy (dokładnie do pielęgnacji opon) środek Made in USA rewelacja!!! Pozdrawiam.Aha środek ten
nigdy nie wysycha gwarancja producenta.