Sprawdzanie Numeru VIN

marzancia · 23-08-2008, 21:16

W nowo budowanym osiedlu rąbnęłam w studzienkę kanalizacyjną aż mi się samochód zatrzymał. Po uruchomieniu silnika słychać i czuć było na kierownicy drżenie auta-czym udeżyłam i co mogłam uszkodzić? Kiedyś już szurnełam po kraweżniku. Kolega twierdzi że mam obniżony samochód-może tak być?

viper11 · 23-08-2008, 22:03

Jeśli masz osłone silnika na dole, to nią pewnie przytarłaś o studzienke. jak obudowy nie masz, to dalej jest miska olejowa a od strony skrzyni biegów jest jeszcze osłona łącząca skrzynie z silnikiem (taki kołnierz-fragment skrzyni, jak zwał tak zwał). U mnie to są najniżej położone elementy, którymi ewentualnie mógłbym zahaczyć.

ufowroc · 23-08-2008, 22:05

No cóż wiele mogło się z zawieszonkiem stać-do dobrego mechanika na kontrol

bary · 24-08-2008, 12:32

Ciężko tak powiedzieć - co mogło sie uszkodzić
Jedź na przegląd zawieszenia.
Niech zrobią oględziny z kanału.

marwyk · 25-08-2008, 09:52

Cytat:

Napisał marzancia

Po uruchomieniu silnika słychać i czuć było na kierownicy drżenie auta-czym udeżyłam ....

Co to znaczy po uruchomieniu silnika było czuć drżenie - tak bez ruszenia?

czytaczforum · 25-08-2008, 18:37

Bardzo wiele mi to forum pomogło,za co wszystkim dziękuję,ale niestety są sprawy co do których forum jest bezradne.Tak więc marzancia nie szukaj pomocy na forum tylko do mechanika na kanał trzeba sie udać,a najlepiej na stacje diagnostyczną.U mnie za 20 zł robią przeglądy więc myslę że i u ciebie koszt nie wielki a szybko sie dowiesz co w trawie piszczy.

viper11 · 26-08-2008, 17:41

Na profilaktyczny przegląd warto jechać, to fakt. Ale według mnie, jest wiele innych rzeczy, które prędzej "przytrą" o studzienke w takiej sytuacji.

W momencie, gdy auto wisi jeszcze na studzience, i oparło się o nią np silnikiem, bądź skrzynią biegów (tą stranąod silnika, ten taki kołnierz, nie wiem jak to sie fachowo nazywa), no po odpaleniu silnika, drgania będą odczuwalne, bo silnik nie spoczywa wtedy na poduszkach.

Czy po sciągnięciu drgania ustąpiły? Jeśli tak, to trzeba sprawdzić poduszki pod silnikiem i skrzynia.

(Mi tym sposobem kiedyś oberwała się poduszka silnika w seicento, drgania wtedy były mocno odczuwalne, aż do wymiany poduszki) :fcp1

marzancia · 29-09-2008, 20:31

Było urwane mocowanie skrzyni-240 zł z wymianą,drżenie całkowicie nie ustapiło ,trzeba było wymienić jakieś koło od napinacza -nie wiem jak sie nazywa ale jest po lewej stronie auta stojac przed maską-250zł Czy prawdą jest że mogłam ubiegac się o zwrot kosztów naprawy od gminy?

dkdaniel · 29-09-2008, 21:58

tak to prawda ale bezposrednio po takim incydencie trzeba wezwac policje aby zrobila odpowiedni protokol :fcp8

siewicz · 30-09-2008, 05:19

Tylko wezwać policje inaczej jest duzy problem z uzyskaniem odszkodowania z zarzadu dróg

23-08-2008, 21:16	#1
marzancia ford::beginner Zarejestrowany: 15-04-2008 Postów: 22	Zawiesiłam się na studzience kanalizacyjnej W nowo budowanym osiedlu rąbnęłam w studzienkę kanalizacyjną aż mi się samochód zatrzymał. Po uruchomieniu silnika słychać i czuć było na kierownicy drżenie auta-czym udeżyłam i co mogłam uszkodzić? Kiedyś już szurnełam po kraweżniku. Kolega twierdzi że mam obniżony samochód-może tak być? Ostatnio edytowane przez deku ; 07-03-2016 o 12:41

23-08-2008, 22:03	#2
viper11 ford::advanced Zarejestrowany: 02-02-2008 Skąd: Olsztyn Model: Transit Connect Silnik: 1,8 TDCI 90KM Rocznik: 2005 Postów: 365	Re: Zawiesiłam się na studzience kanalizacyjnej Jeśli masz osłone silnika na dole, to nią pewnie przytarłaś o studzienke. jak obudowy nie masz, to dalej jest miska olejowa a od strony skrzyni biegów jest jeszcze osłona łącząca skrzynie z silnikiem (taki kołnierz-fragment skrzyni, jak zwał tak zwał). U mnie to są najniżej położone elementy, którymi ewentualnie mógłbym zahaczyć.

23-08-2008, 22:05	#3
ufowroc ford::specialist Zarejestrowany: 08-02-2007 Skąd: Siechnice/Wrocław/Radlin k. Wodzisławia Śląskiego Model: mondeo mk2 Silnik: 2.0 Rocznik: 1997 Postów: 909	Re: Zawiesiłam się na studzience kanalizacyjnej No cóż wiele mogło się z zawieszonkiem stać-do dobrego mechanika na kontrol __________________ ufo

24-08-2008, 12:32	#4
bary ford::professional Imię: Ryszard Zarejestrowany: 22-02-2007 Skąd: Koło Model: Ford Galaxy Silnik: 1,9 TDI (AUY) Rocznik: 2002 Postów: 1,393	Re: Zawiesiłam się na studzience kanalizacyjnej Ciężko tak powiedzieć - co mogło sie uszkodzić Jedź na przegląd zawieszenia. Niech zrobią oględziny z kanału. __________________ Pozdrawiam Rysiek Poprzednie auto: Mondeo MkII V6 Ghia

25-08-2008, 18:37	#6
czytaczforum ford::advanced Zarejestrowany: 16-07-2008 Skąd: wielkopolska Model: Ford Fokus C Max Silnik: benzyna-1,6 Rocznik: 2005 Postów: 266	Re: Zawiesiłam się na studzience kanalizacyjnej Bardzo wiele mi to forum pomogło,za co wszystkim dziękuję,ale niestety są sprawy co do których forum jest bezradne.Tak więc marzancia nie szukaj pomocy na forum tylko do mechanika na kanał trzeba sie udać,a najlepiej na stacje diagnostyczną.U mnie za 20 zł robią przeglądy więc myslę że i u ciebie koszt nie wielki a szybko sie dowiesz co w trawie piszczy.

26-08-2008, 17:41	#7
viper11 ford::advanced Zarejestrowany: 02-02-2008 Skąd: Olsztyn Model: Transit Connect Silnik: 1,8 TDCI 90KM Rocznik: 2005 Postów: 365	Re: Zawiesiłam się na studzience kanalizacyjnej Na profilaktyczny przegląd warto jechać, to fakt. Ale według mnie, jest wiele innych rzeczy, które prędzej "przytrą" o studzienke w takiej sytuacji. W momencie, gdy auto wisi jeszcze na studzience, i oparło się o nią np silnikiem, bądź skrzynią biegów (tą stranąod silnika, ten taki kołnierz, nie wiem jak to sie fachowo nazywa), no po odpaleniu silnika, drgania będą odczuwalne, bo silnik nie spoczywa wtedy na poduszkach. Czy po sciągnięciu drgania ustąpiły? Jeśli tak, to trzeba sprawdzić poduszki pod silnikiem i skrzynia. (Mi tym sposobem kiedyś oberwała się poduszka silnika w seicento, drgania wtedy były mocno odczuwalne, aż do wymiany poduszki) :fcp1

29-09-2008, 20:31	#8
marzancia ford::beginner Zarejestrowany: 15-04-2008 Postów: 22	Re: Zawiesiłam się na studzience kanalizacyjnej Było urwane mocowanie skrzyni-240 zł z wymianą,drżenie całkowicie nie ustapiło ,trzeba było wymienić jakieś koło od napinacza -nie wiem jak sie nazywa ale jest po lewej stronie auta stojac przed maską-250zł Czy prawdą jest że mogłam ubiegac się o zwrot kosztów naprawy od gminy?

29-09-2008, 21:58	#9
dkdaniel ford::average Imię: Daniel Zarejestrowany: 26-06-2008 Skąd: Olsztyn Model: vw sharan Silnik: 1,9 tdi AFN Rocznik: 1998 Postów: 128	Re: Zawiesiłam się na studzience kanalizacyjnej tak to prawda ale bezposrednio po takim incydencie trzeba wezwac policje aby zrobila odpowiedni protokol :fcp8 __________________ Galaxy - autko marzeń !!! http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=dkdaniel

30-09-2008, 05:19	#10
siewicz ford::average Zarejestrowany: 23-04-2007 Skąd: Bydgoszcz Model: Galaxy Silnik: 1,9 TDI Rocznik: 2003 Postów: 71	Re: Zawiesiłam się na studzience kanalizacyjnej Tylko wezwać policje inaczej jest duzy problem z uzyskaniem odszkodowania z zarzadu dróg